James Bond najbardziej zabójczym kochankiem

Spośród 51 kobiet, które uwiódł w 22 filmach słynny agent 007, aż 16 zakończyło życie w tragicznych okolicznościach.

Pierwszą ofiarą miłości superszpiega była Jill Masterson (Shirley Eaton), która pojawiła się u boku Bonda w filmie "Goldfinger" z Seanem Connery z 1964 roku.

Bond grany przez Rogea Moore'a był świadkiem śmierci ponad jednej czwartej swoich kochanek.

Jego poprzednik George Lazenby stracił żonę.

Timoty Dalton nie przyczynił się w dwóch filmach o przygodach Jamesa Bonda do śmierci żadnej kobiety.

Natomiast jego następca: Pierce Brosnan był odpowiedzialny za tragiczny koniec trzech kochanek.

Jinx, jedna z partnerek Bonda, zasztyletowała zdradziecką agentkę MI6, Mirandę Frost, odpowiedzialną za uwięzienie 007.

Kolejną pięknością, która straciła życie pomagając agentowi 007 była Paris Carver (Teri Hatcher).

Z rąk samego Bonda ginie Xenia Onatopp (Famke Janssen).

Najbardziej niebezpiecznym Bondem okazał się Daniel Craig.

James Bond w wykonaniu Daniela Craiga w zaledwie dwóch filmach stracił trzy partnerki: Solange, Vesper Lynd i Strawberry Fields.