James McAvoy zdradził, że nosi w sobie głęboko zakorzeniony strach przed diabłem.
Chociaż szkocki aktor nie jest zbyt religijny, wychowanie w duchu katolickim wykształciło w nim obawę przed wszystkim, co piekielne.
- Wszystko, co ma cokolwiek wspólnego z czczeniem szatana wydaje mi się przerażające - wyjaśnia McAvoy. - Wychowałem się jako katolik i chociaż teraz nie jestem szczególnie wierzący, noszę znamiona katolika.
Jamesa McAvoya będziemy mogli podziwiać od 8 lutego w dramacie "Pokuta".