Jennifer Garner w bibliotece
Jennifer Garner marzyła w dzieciństwie o pracy bibliotekarki.
Amerykańska aktorka nie planowała nigdy kariery w Hollywood. Wychowana w niewielkiej społeczności Jennifer chciała zajmować się pisaniem - a przynajmniej wypożyczaniem - książek dla dzieci.
- To najodleglejsze od Hollywood miejsce na ziemi, jakie można sobie wyobrazić - mówi Garner o miejscowość Princeton w Wirginii Zachodniej, z której pochodzi. - Chciałam pisać książki dla dzieci i być bibliotekarką. Kiedy byłyśmy dziećmi, moja mama zabierała mnie i moje siostry do biblioteki co tydzień. W miejscowości, która nie ma dużego dostępu do kultury, to ważne miejsce dla całej społeczności. Dostęp do 100 komputerów z darmowym internetem to bardzo ważna rzecz w takim mieście.
Filmografię Jennifer Garner zamyka obraz "Juno", który mogliśmy oglądać w kinach w kwietniu 2008 roku.