Trwa ładowanie...
dtalbp6
salon piękności
04-12-2006 18:08

Jeśli na fotel, to tylko do Giny!

dtalbp6
dtalbp6

Oto przed nami komedia najwyższych lotów, komedia, która pozostawia w tyle wiele innych produkcji. O filmie tym słyszałem dużo wcześniej już wiele dobrego i muszę się przyznać, iż moje oczekiwanie zostało nagrodzone w najlepszy, możliwy sposób.

„Beauty shop”, być może zostanie przetłumaczony z czasem na „Salon urody”, a może „Zakład fryzjerski”, lecz niewykluczone, że pojawi się tytuł „Odjazdowy świat Giny”. Gdyż taka właśnie jest główna bohaterka, Gina. W tej roli Queen Latifah, aktorka obdarzona silnym, dobrym głosem, nieprzeciętną urodą i niesamowitym talentem aktorskim. W 2004 roku wystąpiła w innej komedii, z szalonego świata fryzjerów, „Barbershop 2”.

Teraz w zbliżonym klimacie, wśród wielu czarnoskórych aktorek, choć nie tylko. Film ten ma to do siebie, iż choć dominują czarnoskórzy aktorzy, trzy ważne, konkretne role, przypadły w udziale białym. Role, które mają wiele do powiedzenia w zmaganiach Giny, w jej dążeniach do wykreowania własnego salonu piękności. Weźmy jej szefa, białas, Jorge, zaskakujący w tej roli, zniewieściały Kevin Bacon. Jest też Andie MacDowell, jako stała klientka Terri i Alicia Silverstone, jako oddana przyjaciółka Giny i jej etatowy pracownik.

Jednak pierwsze skrzypce należą do Queen i jej czarnoskórych sióstr. To dzięki tym paniom film ten ma niepowtarzalny klimat, dzięki nim bawi nas i cieszy, dając potężną dawkę jednych w swoim rodzaju pozytywnych wrażeń. Każda z postaci wnosi coś ciekawego od siebie, każda jest autorytetem, a salon Giny jest szczególnym miejscem, w którym można powiedzieć wszystko i o wszystkich. Prawie wszystko o prawie wszystkich...

dtalbp6

Wszystko i o wszystkich może powiedzieć jedynie pewien uroczy, tajemniczy, radiowy głos, który co rano wita i budzi Atlantę.

Prosta historia, która niczym nie zaskakuje, ale opowiedziana jest w dobry, poprawny i ciekawy sposób. I choć, jak słyszałem Bille Woodruffe swój filmowy debiut, „Honey”, nie może zaliczyć do specjalnie udanych, to teraz zapewne zostały wyciągnięte odpowiednie wnioski. Dzięki którym „Beauty shop”, powinien zyskać uznanie w oczach widzów, a także krytyków.

dtalbp6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dtalbp6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj