''Byłem przy pierwszym spotkaniu Rahima z Kozakiem''
Krzysztof Kozak jest właścicielem jednej z polskich wytwórni muzycznych. Jego RRX Desant miało wydać pierwszą płytę Paktofoniki. Nigdy jednak do tego nie doszło.
Producent odciął się od swojego wizerunku przedstawionego w filmie twierdząc, że jest on zmyślony i przedstawia go w bardzo złym świetle.
Jak podał Dziennik Gazeta Prawna za przykład posłużyła mu scena, w której grozi członkom Paktofoniki. Tak skomentował to Peja w wypowiedzi dla cgm.pl:
- Byłem przy pierwszym spotkaniu Rahima z Kozakiem. To odbyło się w roku 1996 lub 97. Wydawało mi się, że wszystkie działania Kozaka były zawsze bardzo oficjalne.