Joanna Brodzik jak Edyta Górniak
Joanna Brodzik wygrała sprawę przeciwko gazecie "Fakt" - podają Wirtualne Media.
To nie jest najlepszy czas dla tej najpopularniejszej polskiej azety - przypomnijmy, że kilka dni temu z "Faktem" wygrała również Edyta Górniak. Ciekawe, czy znów usłyszymy od redaktora naczelnego gazety o wolnościwolności słowa i cenzurze? Tym razem argumentów będzie mniej, bo "Fakt" nie ma "nie pisać o Brodzik", a "jedynie" wydrukować przeprosiny na swoich łamach, zamieścić je także w "Gazecie Wyborczej" oraz zapłacić 55 tys. 555 złotych na cele społeczne i pokryć 37 tysięcy kosztów sądowych.
Sprawa dotyczyła serii zdjęć robionych bez wiedzy aktorki i opublikowanych w jednym z czerwcowych wydań gazety. Na fotografiach widać m.in. jak aktorka siedzi na chodniku. Są one opatrzone ironicznymi podpisami typu +Joanno, czy jest Pani zmęczona?+".