Julia Roberts nieładnie wygląda?
Gwiazdorskie fanaberie i zachcianki ciężarnej Julii Roberts kosztują producentów 'Ocean's Twelve' - drugiej części 'Ryzykowej gry' miliony dolarów (zdj. z planu AFP).
14.07.2004 14:22
Największym kosztem są duble, czyli kilkakrotne nagrywanie tych samych scen z powodu niezadowolenia Roberts z tego, jak wygląda na ekranie.
Gwieździe nie podoba się jej obecny wygląd i mimo że nie jest jedynym wielkim nazwiskiem na planie - w 'Ocean's Twelve' grają przecież George Clooney, Brad Pitt, Catherine Zeta Jones, Andy Garcia i Matt Damon - nie przeszkadza jej to w utrudnianiu im wszystkim życia.
* A to nie jedyne koszty związane z udziałem Julii w produkcji.* Ostatnio na przykład przyszła mama zażądała prywatnego samolotu do Chicago. Stanowczo odrzuciła także uszyte, a wcześniej zaakceptowane przez nią stroje przygotowane dla niej przez kostiumologów.
Wreszcie nie miała żadnych oporów by sama zająć jedną z trzech wilii wynajętych we Włoszech dla całej ekipy filmowej.
Przedstawiciel Warner Bros stanowczo zaprzecza, że wszystkie te żądania zachwiały budżetem filmu: "Trzymamy się ustalonego bilansu. Żeby nie powiedzieć, że wręcz wydajemy mniej, niż mieliśmy".
Może oszczędzają na pozostałych?