Julia Roberts ratuje swoje małżeństwo
Bycie gwiazdą łączy się niezmiennie z publicznym analizowaniem kondycji związków uczuciowych. A już królową rubryk tego typu jest Julia Roberts,(zdj. AFP) która co chwilę kogoś poznaje i zaraz rzuca lub jest rzucana.
Ostatnio plotkarska część śmietanki towarzyskiej Hollywood zajmuje się głównie domysłami o stanie pożycia małżeńskiego Julii i jej męża Danny'ego Modera. A nic nie poprawia nastroju rozsiewaczom sensacji bardziej od kryzysu w związku. Dlatego najlepiej o nim powiedzieć, nawet jak go jeszcze nie ma, bo przecież kiedyś będzie musiał nastąpić...
Aktorka za wszelką cenę próbuje udowodnić, że takie doniesienia są wyssane z palca. Ostatnio na przykład wraz z mężem świętowała pierwszą rocznicę ślubu na maleńkiej włoskiej wysepce.
Para udała się do domu projektanta Giorgio Armaniego na wyspie Pantelleria, niedaleko wybrzeża Sycylii. Mieszkańcy wyspy opowiadają, że aktorka i jej mąż odpoczywali na basenie w luksusowej rezydencji Armaniego i objeżdżali okolicę na skuterach.
Pobyt małżonków na Pantellerii zbiegł się z weselem ich przyjaciela, które odbywało się niedaleko. Parze nie udało się zachować anonimowości i Julia została osaczona przez łowców autografów.