Julianne Moore woli przyjaciół od trenera
Julianne Moore zrezygnowała z ćwiczeń na siłowni w obawie przed utratą przyjaciół.
Aktorka zdradziła, że woli spędzać czas ze znajomymi, niż na bieżni czy rowerze treningowym.
- Nie wydaje mi się, abym wyglądała szczególnie dobrze - przyznała Moore. - Wiem, że nie powinnam pić kawy i wina, ale ja piję i to, i to. Mogłabym być o wiele szczuplejsza, gdybym nad sobą pracowała, ale nie chcę zaniedbywać przyjaciół. W przeszłości doszło do sytuacji, w której codziennie widywałam swojego trenera, a nie znajomych. Doszłam do wniosku, że tak nie może być.
Dorobek Julianne Moore zamyka rola w filmie "The Private Lives of Pippa Lee".