''Kamienie na szaniec'': Unikatowe zdjęcia z planu. Poznajcie bohaterów! [wideo]
Fani powieści *"Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego długo musieli czekać na jej filmową adaptację. W końcu tego niełatwego wyzwania podjął się Robert Gliński, reżyser takich hitów, jak "Część, Tereska" czy "Świnki". 7 marca 2014 roku na nasze ekrany wejdzie najnowszy film Glińskiego, a serca damskiej części publiczności najprawdopodobniej podbije trzech młodych debiutantów – Marcel Sabat, Tomasz Ziętek i Kamil Szeptyckie. Czy Polacy pokochają filmowych Alka, Zośkę i Rudego? O tym przekonamy się już niedługo. Tylko u nas jako pierwsi
możecie zobaczyć premierowe zdjęcia z planu "Kamieni na szaniec" - jednego z najciekawiej zapowiadających się filmów tego roku. Poniżej prezentujemy również zwiastun nadchodzącej produkcji. *
Opis filmu:
"Kamienie na szaniec" w reżyserii Roberta Glińskiego to ekranizacja jednej z najważniejszych polskich książek XX wieku.
"Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo" - oto dewiza jaką w życiu kierują się trzej młodzi przyjaciele: Alek, Zośka i Rudy.
Harcerze, maturzyści warszawskiego liceum snujący ambitne plany na przyszłość. Marzenia niszczy wybuch II wojny światowej. Wkraczają w dorosłość w niezwykle dramatycznych czasach, które stawiają ich przed wyborem – przetrwać za wszelką cenę, czy przyłączyć się do walczących o wolną ojczyznę, ryzykując wszystko.
Chłopcy, wychowani w patriotycznych domach, kształtowani przez harcerskie ideały, postanawiają walczyć. Stają się żołnierzami i choć codziennie ocierają się o śmierć, to jednak nawet w tych okrutnych czasach potrafią żyć pełnią życia. Walczą ofiarnie i z honorem.
Utalentowani debiutanci "Kamieni na szaniec"
Debiutujący w pierwszoplanowych rolach aktorzy "Kamieni na szaniec" to nowe gorące nazwiska polskiego kina. Talent i możliwości aktorskiej Marcela Sabata,Tomasza Ziętka i Kamila Szeptyckiego będzie można ocenić już 7 marca w jednej z najbardziej oczekiwanych premier tego roku.
Absolwenci polskich szkół teatralnych zagrali trójkę harcerzy - Tadeusza Zawadzkiego "Zośkę", Jana Bytnara "Rudego" i Aleksandra Dawidowskiego "Alka". Filmowy debiut w tak znaczących rolach, to dla każdego z nich wielka szansa i drzwi do filmowej kariery.
**
Marcel Sabat**
Pochodzący z Kielc Marcel Sabat ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Na wielkim ekranie zadebiutował w 2011 roku w epizodycznej roli w filmie "Nieulotne" Jacka Borcucha.
Marcel występuje również w teatrze. W 2013 roku otrzymał nagrodę Opus Film za rolę Marka w spektaklu "Shopping and fucking" na 31. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Obecnie zobaczyć go można na deskach Teatru Kamienica w Warszawie.
Rola w filmie Roberta Glińskiego to dla niego ogromne wyzwanie i odpowiedzialność. Jak sam przyznaje, podczas pracy na planie odkrył kilka cech, które współdzieli ze swoim bohaterem.
– Myślę, że z Zośką łączy mnie pewien rodzaj samotności – opowiada Marcel. – Postać odgrywałem jednak filtrując je przez moje "ja" – emocje, charakter i osobowość – dodaje. W tym roku romantyczna natura aktora zostanie przedstawiona w filmie "Facet (nie)potrzebny od zaraz", gdzie Sabat wcielił się w amanta Katarzyny Maciąg.
Tomasz Ziętek
Tomasz Ziętek, który w filmie wcielił się w rolę Rudego, to absolwent Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Aktorsko związany jest z Nowym Teatrem w Słupsku, gdzie w 2005 roku występował w spektaklu "Betlejem polskie".
Podczas realizacji "Kamieni na szaniec" został okrzyknięty przez ekipę polskim Jamesem Deanem. Z Rudym łączy go wrażliwość oraz poczucie humoru.
– Jan Bytnar był człowiekiem pozbawionym naskórka, dzięki czemu chłonął wszystkie emocje. Zarówno rzeczy piękne, jak i te złe, dotykały go w bardzo osobisty sposób – opowiada Ziętek.
Kamil Szeptycki
Kamil Szeptycki, na co dzień uczący się w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej we Wrocławiu, wcielił się w rolę Alka. Z harcerzem z powieści Aleksandra Kamińskiego łączy go żarliwość i młodzieńcza chęć życia.
To właśnie te cechy przekonały reżysera do wyboru aktora. Kamil bardzo skrupulatnie przygotował się do swojej roli. Poza zapoznaniem się z historycznymi dokumentami i listami z minionej epoki, przez wiele miesięcy próbował "wejść w skórę Alka". Starając się zrozumieć swoją postać, chodził w te same miejsca, w których 60 lat temu przebywał młody Aleksander Dawidowski.
Podczas jednej z takich wypraw Robert Gliński zabrał go na Powązki, gdzie znajduje się autentyczny grób Aleksandra Dawidowskiego.
– Kamil stanął wtedy nad "swoim" grobem i bardzo się wzruszył – opowiada reżyser.* – Wszyscy chłopcy niezwykle utożsamili się ze swoimi postaciami. Było to bardzo ważne dla filmu, ponieważ poczuli, że grają prawdę*– dodaje Gliński.
Operator Romana Polańskiego:
Również Paweł Edelman (m.in. "Pianista", "Katyń", "Pokłosie" czy "Wenus w futrze"), światowej sławy operator, odpowiadający za zdjęcia do "Kamieni na szaniec" wysoko ocenił współpracę z Marcelem Sabatem,Tomaszem Ziętkiem i Kamilem Szeptyckim.
* – Aktorzy grający główne postacie w filmie to fantastyczni młodzi ludzie, którzy zdawali sobie sprawę z wagi przedsięwzięcia oraz szansy, przed którą stoją. Dzięki temu dali nam najlepsze emocje, jakimi dysponowali* – opowiada operator. – Współpraca z nimi była bardzo udana i osobiście będę ją wspominał znakomicie.
"Kamienie na szaniec" w kinach
Kinowa adaptacja Kamieni na szaniec trafi do kin już na początku marca tego roku.
Sabatowi, Ziętkowi i Szeptyckiemu partnerować będą najwybitniejsi polscy aktorzy – Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Andrzej Chyra, Krzysztof Globisz, Marian Dziędziel, Anna Dereszowska, Wojciech Zieliński oraz Olgierd Łukaszewicz.