''Bardzo romantyczna historia''
Gruszka i Wyrypajew są małżeństwem od 2007 roku. Tak na łamach miesięcznika „Pani” aktorka wspominała ich pierwsze spotkanie.
- Na festiwalu w Kijowie zobaczyłam jego film „Euforia”. Który bardzo mnie poruszył. Chciałam z nim porozmawiać, podziękować mu. Razem ze mną podeszła do Iwana pani Izabella Cywińska. Akurat za parę minut zaczynał się pokaz naszego filmu „Kochankowie z Marony”. Zaprosiłam go, przyszedł. Potem poszliśmy na kolację - opowiadała aktorka.
- Myślę, że od razu poczuliśmy, że powinniśmy spotkać się jeszcze raz* - dodała aktorka, podkreślając, iż początki ich znajomości to *„bardzo romantyczna historia”.
Niedługo potem Gruszka wystąpiła w głośnym filmie „Tlen” wyreżyserowanym właśnie przez Wyrypajewa.