Więcej niż koleżanki z planu
W dramacie "Heaven in Hell" Katarzyna Sawczuk wcieliła się w córkę głównej bohaterki granej przez Magdalenę Boczarską. Praca na planie wyraźnie zbliżyła aktorki z dwóch różnych pokoleń, o czym mówiły m.in. we wspólnym wywiadzie dla magazynu "K MAG".
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
"Faktycznie połączyła nas na planie jakaś magiczna nić z Kasią, tak to czuję. Wiele przegadanych godzin prywatnie, dużo emocjonalnych scen w filmie, jakoś to wszystko nas zbliżyło i tak już zostało. Czasem spotyka się ludzi, z którymi coś nam klika i to jest po prostu ważne, wiemy to i czujemy, że chcemy to pielęgnować. To było dokładnie takie spotkanie" - mówiła Boczarska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram