Kate Beckinsale woli bez zabezpieczenia
Kate Beckinsale odmówiła noszenia odzieży ochronnej na planie filmu "Nothing But the Truth".
W nowym obrazie aktorka wcieliła się w postać dziennikarki, która posiada cenne dla CIA informacje. W filmie nie brak scen przemocy, podczas realizacji których Beckinsale zrezygnowała z zabezpieczenia. Reżyser dzieła, Rod LUrie, nie był zachwycony decyzją gwiazdy.
- Zawsze sama kręcę ssceny, w których jestem bita, zrzucana ze schodów, uderzana tępymi przedmiotami a nawet podpalana - tłumaczy Brytyjka. - Rod strasznie panikował, ale udało mi się wybrnąć z tych scen zaledwie z kilkoma sińcami i zadrapaniami.
Beckinsale uważa, że filmowe role zahartowały ją do tego stopnia, że byłaby gotowa stawić czoła ekstremalnym sytuacjom w rzeczywistości.
- W filmie "W matni" zagrałam więźniarkę - wspomina gwiazda. - Byłam w więzieniu na Filipinach. Myślę, że dałabym sobie radę w prawdziwym więzieniu, gdybym miała jakiś ciężki przedmiot, który mogłabym trzymać w skarpetce!
Amerykańscy widzowie mogą podziwiać Kate Beckinsale w obrazie "Nothing But the Truth" od 9 stycznia.