Keira Knightley jak osa
Keira Knightley jest właścicielką nienagannej talii.
Szczupła Angielka miała okazję podkreślić figurę zakładając gorsety na planie filmu "Księżna". Po "wciśnięciu" w niezbyt wygodny element garderoby, Knightley mierzyła w pasie niespełna 60 centymetrów.
Justine Gale, dublerka aktorki na planie kostiumowego dzieła, zdradziła kilka szczegółów z pracy nad obrazem.
- Kiedy zakładano mi gorset, sprawdzano wszystkie wymiary - wspomina Gale. - Pewnego dnia asystentka przez pomyłkę ścisnęła moją talię do obwodu 57 centymentów. To bolało! Spytałam, czy Keira rzeczywiście tak ma się czuć w gorsecie i okazało się, że mogą odpuścić mi cały cal.
- Warto było wycierpieć ból, aby móc nosić te przepiękne suknie zaledwie na kilka godzin zanim Keira pojawiła się w nich na planie - dodaje dublerka.
Również Knightley przyznaje, że poruszanie się w opinającej talię garderobie nie należało do czystych przyjemności.
- Miałam kilka różnych gorsetów - tłumaczy gwiazda. - Wszystkie były zrobione specjalnie dla mnie, ale w niektórych mogłam oddychać, a w innych absolutnie nie. To był koszmar!
Doskonale i boleśnie podkreśloną talię Keiry Knightley będziemy mogli podziwiać w obrazie "Księżna" od stycznia 2009 roku.