Kevin Smith nie podpisuje się na pośladkach
Wielbicielka filmów Kevina Smitha zawstydziła reżysera nietypową prośbą o autograf na jej pośladku.
Artysta gościł na specjalnym pokazie swojego kultowego obrazu "Clerks - Sprzedawcy" w rodzinnym New Jersey, gdzie m.in. wziął udział w spotkaniu z fanami. W pewnym momencie do Smitha podeszła młoda atrakcyjna kobieta i poprosiła go, aby "podpisał się na jej tyłku", bowiem później chciałaby przekształcić autograf w tatuaż. - Nie podpisuję części ciała, proszę pani - odparł zażenowany twórca.
Smith odmówił także przeczytania scenariuszy, które przynieśli niektórzy z jego zwolenników. - Nie chcę czytać twojego scenariusza, chłopcze - powiedział do jednego z proszących o ocenę. - Ja nawet swoich nie mam ochoty czytać.
Niedawno na ekrany amerykańskich kin weszła kontynuacja przygód bohaterów "Clerks - Sprzedawcy". Smith ukończył także prace nad projektem "Catch And Release".