Kolejna część "Dystrykt 9" prequelem?
Wielki sukces obrazu "Dystrykt 9" sprawił, że wytwórnia Sony Pictutres z miejsca zaczęła myśleć o kontynuacji. Reżyser Neill Blomkamp nie chce jednak kręcić sequela, co nie oznacza, iż całkiem rezygnuje z projektu.
- Kontynuowanie tej historii sprawiłoby, że powstałby zwyczajny film, gdyby się jednak cofnąć, mogłoby to być intrygujące - wyjawił reżyser. - Nie interesuje mnie nakręcenie powrotu kosmitów i rozdmuchanie całej akcji, prequel byłby jednak ciekawy.
Fani muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Obecnie Blomkamp zaangażowany jest bowiem w inny projekt. Obraz science fiction rozgrywać będzie się za 150 lat i poruszać będzie wiele socjopolitycznych kwestii. Artysta bierze pod uwagę dwa miasta, w których miałaby rozegrać się akcja, jak zapewnia, nie znajdują się one jednak w RPA.
Przypomnijmy, że "Dystrykt 9" opowiada o kolonii obcych założonej w Johannesburgu. W obrazie zagrali Robert Hobbs, Jason Cope, Sharlto Copley i Nathalie Boltt.
W Polsce film można było zobaczyć w październiku.