Kolejna produkcja Mela Gibsona będzie o początku
Kolejnym projektem Mela Gibsona będzie rozgrywający się w starożytności obraz "Apocalypto".
Akcja filmu rozgrywa się w starożytnej Grecji, 3000 lat temu. Tytuł nawiązuje do greckiego pojęcia, które oznacza "nowy początek". Podobnie jak przy okazji poprzednich filmów Australijczyka, czyli "Braveheart" i "Pasji" widzowie mogą liczyć na sporo krwi, przemocy i walki.
Scenariusz napisał sam Gibson. Twórca nie zagra jednak w filmie. Być może nie pojawi się w nim w ogóle żadna z gwiazd hollywoodzkich.
Zdjęcia zaplanowano na październik w Meksyku. Premiera w 2006 roku.