Kolekcja filmów Louisa Malle'a w Zwierciadle
W lutym miesięcznik 'Zwierciadło' pojawi się w kioskach wraz z nową minikolekcją filmową wielkich reżyserów. Tym razem wybrane zostały trzy dzieła Louisa Malle’a, dzięki którym poznać można sylwetkę jednego z najwybitniejszych twórców Nowej Fali. Kolekcja trzech filmów Louisa Malle’a została wydana pod patronatem medialnym Wirtualnej Polski.
Luty będzie pierwszym z trzech miesięcy, w których wraz ze "Zwierciadłem" będziemy mogli kupić znakomite filmy Louisa Malle’a. Będą to kolejno: Windą na szafot, Kochankowie oraz Milou w maju.
Windą na szafot to historia Juliana (w tej roli Maurice Ronet)
, który za wiedzą swej kochanki Florence (Jeanne Moreau) morduje jej męża, a swego szefa. Jako były komandos dokonuje tego czynu w sposób drobiazgowo przemyślany i precyzyjny. Byłaby to więc zbrodnia doskonała, gdyby nie telefon, który odwołuje mordercę. Pozostawia za sobą ślad i musi wrócić na miejsce zbrodni.
Lecz wioząca go winda, unieruchomiona po wyłączeniu prądu, staje się więzieniem mordercy. Całość dopełnia ponadczasowa muzyka Milesa Davisa.
Mimo, że Louis Malle nie był związany z grupą krytyków "Cahier du Cinema" - późniejszych twórców Nowej Fali (m.in. Jean-Luc Godard, Francois Truffaut, Claude Chabrom), to łączyło go z nimi jedno - był równie niepoprawnym kinomanem.
Pasja ta ujawniła się też w debiutanckim filmie, w którym reżyser świadomie nawiązywał do stylu podziwianych przez siebie artystów - Hitchcocka i Bressona, jednocześnie trafnie portretując pokolenie swoich rówieśników.
Taki melanż bardzo odpowiadał wyobrażeniom młodych z "Cahier..." o tym, jak powinno wyglądać nowoczesne kino.
Windą na szafot zostało więc bardzo ciepło przez nich przyjęte, a kolejne filmy Malle realizował już w ramach ruchu nowofalowego. Od razu zresztą widoczne było zamiłowanie Francuza do gry z różnymi stylistykami, gatunkami, tematami.