Kontrowersje wokół nowego filmu Coppoli. Zwiastun "Megalopolis" wycofany z sieci
Studio Lionsgate wycofuje z obiegu najnowszy zwiastun filmu "Megalopolis", który został ujawniony w czwartek rano. Decyzja nastąpiła po kontrowersjach związanych z cytatami krytyków zawartymi w zwiastunie, które, jak wykazało dochodzenie przeprowadzone przez Vulture i inne media, okazały się zmyślone.
- Natychmiast wycofujemy nasz zwiastun filmu "Megalopolis" - powiedział rzecznik studia. - Przepraszamy krytyków oraz Francisa Forda Coppolę i American Zoetrope za ten niewybaczalny błąd w naszym procesie weryfikacji. Popełniliśmy błąd. Przepraszamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
Misja przyszłości według Coppoli
"Megalopolis", samofinansowane przez Coppolę dzieło o budżecie przekraczającym 100 milionów dolarów, to epopeja rzymska osadzona w wyimaginowanej współczesnej Ameryce. Film opowiada o konflikcie między Cesarem Catiliną (Adam Driver), artystą-geniuszem dążącym do utopijnego, idealistycznego przyszłości a jego antagonistą, merem Franklynem Cicero (Giancarlo Esposito), broniącym regresywny status quo. Między nimi stoi Julia Cicero (Nathalie Emmanuel), córka mera, rozdarta między miłością a przekonaniami o tym, na co naprawdę zasługuje ludzkość.
Coppola, po raz pierwszy od 2011 roku i filmu "Twixt", powraca z pełnometrażową produkcją, w której występują również Aubrey Plaza, Shia LaBeouf, Jon Voight, Laurence Fishburne, Kathryn Hunter i Dustin Hoffman. Premiera "Megalopolis" w kinach USA zaplanowana jest na 27 września.
Kontrowersje nie milkną
Wycofanie zwiastuna nie jest jedyną kontrowersją, jakiej musi stawić czoła najnowsze dzieło Coppoli. W lipcu "Variety" opublikowało raport na temat rzekomego nieprofesjonalnego zachowania reżysera, włącznie z nagraniem, na którym Coppola ma obdarzać figlarnymi pocałunkami statystów na planie.
Jedna z kobiet, Rayna Menz, zaprzeczyła jednak temu raportowi w rozmowie z Deadline, stwierdzając: "Niczego nie zrobił, co mogłoby sprawić, że ja, czy ktokolwiek na planie poczułby się nieswojo. To, że ktoś nagrał to wideo, jest absurdalne i super nieprofesjonalne".
Pomimo trudności, zespół filmowy i obsada kontynuują pracę, mając nadzieję, że film "Megalopolis" przetrwa próbę czasu, podobnie jak inne ikoniczne dzieła Coppoli.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: