Kto zwycięży w 'Tańcu z Gwiazdami'?
Kto zwycięży w 'Tańcu z gwiazdami' – aktor serialu 'M jak miłość' czy córka byłego prezydenta?
W niedzielę Aneta Piotrowska z Rafałem Mroczkiem i Aleksandra Kwaśniewska z Rafałem Maserakiem zatańczą po raz ostatni. Emocje sięgają zenitu. W niedzielę finał „Tańca z gwiazdami”. Na parkiecie zostali Aneta Piotrowska i Rafał Mroczek oraz Aleksandra Kwaśniewska i Rafał Maserak. Kto zdobędzie Kryształową Kulę?
W drugiej edycji już po pierwszych odcinkach było wiadomo, że ostateczna walka rozegra się między gwiazdami dwóch seriali, czyli między Małgorzatą Foremniak (doktor Zosią z „Na dobre i na złe”) a Katarzyną Cichopek (Kingą Zduńską z „M jak miłość”). ZOBACZ GALERIĘ TAŃCZĄCYCH GWIAZD Rywalizacja między dwiema lubianymi aktorkami niezwykle podgrzała temperaturę wokół programu. Wydawało się, że poprzeczka została podniesiona tak wysoko, że żadna z kolejnych edycji nie powtórzy tego sukcesu. Ale organizatorzy zadbali o to, by podczas następnego programu również nie zabrakło emocji, zaprosili więc gwiazdy najpopularniejszych seriali i programów telewizyjnych, a także osobę w żaden sposób niezwiązaną z show-biznesem, Aleksandrę Kwaśniewską.
I właśnie udział panny prezydentówny był najwiekszą sensacją i najdłużej ukrywaną tajemnicą realizatorów „Tańca z gwiazdami”.
Debiut panny Oli Przez dziesięć lat swojej prezydentury Aleksander Kwaśniewski i jego żona byli, co jest zupełnie zrozumiałe, obiektem zainteresowania mediów. Oboje godzili się z tym, ale starali się usilnie chronić prywatność swojej jedynaczki. Nawet po zakończeniu kadencji nie byli zachwyceni jej udziałem w programie telewizyjnym.
Mimo to trzymali za nią kciuki, a Jolanta Kwaśniewska życzyła córce, aby poszło jej lepiej niż w przedszkolu, gdzie podczas tańczenia krakowiaka zgubiła kapcie. Zdjęcia panny Aleksandry rzadko ukazywały się w prasie, tym większa była więc... ciekawość telewidzów – jaka jest Ola, jak się zachowuje, jak mówi, jak tańczy.
Okazała się miłą, dowcipną dziewczyną. Na dodatek skromną, o czym świadczy jej wypowiedź po przedostatnim odcinku programu, gdy odpadli Joanna Jabłczyńska i Piotr Kiszka. Aleksandra powiedziała wówczas, że to niesprawiedliwe, bo Joasia jest od niej o niebo lepsza. Była najczęściej fotografowaną uczestniczką „Tańca z gwiazdami”.
Wielokrotnie mówiła, że nie spodziewała się aż takiego zainteresowania swoją osobą. Dotąd była nierozpoznawalna, a teraz obcy ludzie kłaniają się jej na ulicy. Rafał, czyli Paweł Popularność nie przeszkadza głównemu konkurentowi Aleksandry, Rafałowi Mroczkowi. Od sześciu lat jest dla niego codziennością. Od tylu lat bowiem wciela się on w postać Pawła Zduńskiego w serialu „M jak miłość”.
Ma mnóstwo wielbicielek, gdziekolwiek się pojawi, natychmiast jest otaczany przez fanów, a zwłaszcza fanki, i proszony o autograf. Intensywnie uczestniczy w życiu towarzyskim stolicy. Pojawia się na prawie każdej imprezie, ale jak dotąd pozostawał samotny. Widywano go z różnymi dziewczynami, ale nie miał narzeczonej. Być może teraz się to zmieni. Z Anetą Piotrowską, która jest jego partnerką w „Tańcu z gwiazdami”, łączy go nie tylko chęć zdobycia nagrody. Pytany o charakter jego związku z Anetą odpowiada, że bardzo się lubią, że chcą spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. I spędzają. Pojechali niedawno na romantyczny weekend do Paryża. Po każdym treningu wychodzą razem, a wieczór po półfinałowym występie spędzili w jednym z klubów nocnych w Warszawie. Jurorzy chwalą ich, że z odcinka na odcinek tańczą lepiej. Jest to zasługa nie tylko morderczych treningów, ale też, a może przede wszystkim, uczucia, które zaczęło ich łączyć.
O tym, że miłość w tańcu pomaga, przekonali się zwycięzcy poprzedniej edycji „Tańca z gwiazdami” – Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel. Dla wszystkich, którzy oglądali ich na parkiecie, było jasne, że tych dwoje łączy nie tylko taniec. Ta emanująca z nich miłość zjednała im sympatię telewidzów. Zdobyli Kryształową Kulę. Teraz założyli wspólnie szkołę tańca, a już niedługo staną na ślubnym kobiercu.
Co zdecyduje? Obie pary tańczą znakomicie, surowe jury wysoko ocenia ich występy, ale jak wiadomo, do zwycięstwa to nie wystarczy. O tym, w czyje ręce trafi Kryształowa Kula, zadecydują telewidzowie. Dlatego najważniejsze jest, aby zdobyć ich przychylność i sympatię. A kogo wybiorą? Czy wygrają Aneta i Rafał, dzięki miłości, która ich połączyła, podobnie jak wcześniej Kasię i Marcina? A może telewidzowie nagrodzą Olę Kwaśniewską za odwagę, jaką wykazała się podejmując to wyzwanie? Odpowiedź już w niedzielę, 14 maja o godz. 20.15.