Lars von Trier o swoim "Antychryście" jako autoterapii

Lars von Trier
Źródło zdjęć: © AFP

Duński reżyser Lars von Trier wyznał w wywiadzie dla poniedziałkowego "Le Figaro", że gdy zaczynał kręcić film "Antychryst", prezentowany na tegorocznym festiwalu w Cannes, był w głębokiej depresji, więc pracę na planie traktował jak terapię.

Von Trier, laureat Złotej Palmy w 2000 roku za "Tańcząc w ciemnościach", jest jednym z kandydatów do Złotej Palmy w Cannes także w tym roku. Jego horror "Antychryst" opowiada historię znanego psychiatry (w tej roli Willem Dafoe) i jego młodej żony (Charlotte Gainsbourg)
, którzy wyjeżdżają do domu na odludziu, by zaszyć się przed światem i ukoić ból po nagłej stracie swojego dziecka. Niespodziewanie muszą tam stawić czoła piekielnej sile.

Reżyser zwierzył się, że praca nad "Antychrystem" pozwoliła mu wyjść ze stanu depresji, w której był pogrążony dwa lata temu.

Pytany o to, czy wierzy w Boga, von Trier powiedział, że "nie jest tego pewny". "To delikatny temat, który zajmuje czasem całe życie. Nie wciągajcie mnie do tej dyskusji" - prosił dziennikarza "Le Figaro" reżyser. Dodał jednak, że, według niego, "religie zostały wymyślone przez ludzi, a nie przez Boga". "Moją religią jest kino" - zadeklarował von Trier. Jak powiedział, pokazywany w Cannes film jest jednym z jego najbardziej mrocznych dzieł, o nastroju bliskim twórczości mistrza literatury grozy Edgara Allana Poe.

Reżyser zdradził, że tytuł filmu pochodzi od książki Friedricha Nietzschego "Antychryst", która należy od dzieciństwa do ulubionych lektur filmowca. Wśród innych inspiracji swojego filmu wymienił obraz "Krzyk" Edwarda Muncha, z którego, jak powiedział, "czerpał wszystkie swoje lęki i emocje".

Von Trier opowiadał też o pracy na planie z odtwórczynią głównej roli Charlotte Gainsbourg, córką słynnego piosenkarza Serge'a. "To osoba bardzo nieśmiała. Nie rozmawialiśmy dużo, ale ona od razu zaangażowała się w ten film" - powiedział.

Warto dodać, że realizację efektów specjalnych do "Antychrysta" von Trier powierzył polskiemu studiu Platige Image. Pracuje w nim Tomasz Bagiński, twórca animowanego filmu "Katedra", nominowanego do Oscara w 2002 roku w kategorii krótkich filmów animowanych.

Wybrane dla Ciebie
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Damięcki pokazał wiadomość od mamy 10-latka. "Nic mnie dawno tak nie poruszyło"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego
Najpiękniejszy aktor świata? Wszystkie spojrzenia tylko na niego