Laura Dern typuje Oscara dla najlepszego filmu
Przebywająca z trzydniową wizytą w Polsce aktorka Laura Dern ujawniła, że jej tegorocznym faworytem do statuetki Oscara w kategorii najlepszy film jest obraz Stevena Spielberga Monachium.
Dern, która zagrała w dwóch częściach superprodukcji Spielberga "Park Jurajski", o jego nowym obrazie wypowiadała się w samych superlatywach.
- To piękny film, bardzo głęboki. Dotyka niezmiernie ważnych tematów, chociaż mówi o nich w przystępny sposób - mówiła Dern.
Amerykańska aktorka przyleciała do Polski w weekend. Późnym popołudniem w niedzielę wzięła udział w zdjęciach do powstającego w Łodzi nowego filmu Davida Lyncha "Inland Empire", w którym obok niej grają m.in. Krzysztof Majchrzak i Karolina Gruszka.
Nie spodziewałam się, że będzie tu u was tak zimno. Kiedy w Los Angeles jest 10 st. C., ja już zakładam gruby sweter - powiedziała Dern zaznaczając, że w niedzielę na planie filmu Lyncha grała w koszuli, stojąc na mrozie.
Laura Dern jak dotąd nie była w Polsce, zna jednak polskie filmy, uczy się także podstawowych polskich zwrotów.
- W Łodzi chciałam podziękować kelnerowi za kawę. Tak się koncentrowałam, że zamiast "dziękuję bardzo" powiedziałam mu "na zdrowie" - opowiadała Dern.
W poniedziałek wieczorem Laura Dern odebrała honorową statuetkę podczas rozdania Telekamer 2006 tygodnika "Tele Tydzień. We wtorek rano Dern spotka się ze studentami i wykładowcami Warszawskiej Szkoły Filmowej.