Legendarny izraelski szpieg w filmie

Kimberly Peirce stanie za kamerą filmu o legendarnym izraelskim szpiegu Eli Cohenie.

Cohen był izraelskim agentem wywiadu, który starał się wykryć tajemnice syryjskiego rządu. Został zdemaskowany w 1965 roku, jednak informacje przez niego zdobyte pomogły dwa lata później w przejęciu przez Izraelczyków Wzgórz Golan. Akcja obrazu ma się koncentrować na podwójnym życiu Cohena, który był jednocześnie biznesmenem i szpiegiem, mężem i kochankiem, znawcą zarówno Koranu, jak i Talmudu.

Sama Peirce uważa, że to odpowiedni czas na sfilmowanie biografii Eli Cohena. - To historia powiązana z arabska kulturą, która łączy w sobie przygodę i romantyzm - dodaje reżyserka.

Produkcją projektu zajmują się Dan Jinks i Bruce Cohen dla wytwórni Columbia Pictures. Za scenariusz odpowiedzialny jest Andrew Davies.

Peirce jest autorką scenariusz i reżyserką dramatu "Nie czas na łzy" z 1999 roku. Autorka pracuje także nad obrazem "Silent Star" o tajemniczym morderstwie Williama Desmonda Taylora.