Słodki rudzielec
Kiedy Lohan pojawiła się na rynku jako „legalna celebrytka“ mówiono, że ma w sobie duży potencjał na niebanalny rozwój. Kojarzono ją z charakterystycznymi rudymi włosami, zdrową cerą i uroczymi kształtami.
Bolesne dorastanie przyniosło wahania wagi, ewidentne zaokrąglenie i pomysł przefarbowania się na blond. Niewinność i świeżość, która podbiła Hollywood, szybko ustąpiła miejsca typowemu tandeciarstwu i pozowaniu na bad girl.
Ta, która wydawała się dziewczyną z sąsiedztwa, jaką na pierwszą randkę można zabrać na pizzę, zamieniła się w lodowatą królową, której lepiej nie wchodzić w drogę, kiedy wkracza na scenę po kilku szotach tequili.