Trwa ładowanie...
26-11-2008 14:59

Łukasz Garlicki: Lekcję dojrzewania mam przerobioną w wielu wariantach

Łukasz Garlicki: Lekcję dojrzewania mam przerobioną w wielu wariantachŹródło: AKPA
d4grzvx
d4grzvx

Łukasz Garlicki, choć dawno skończył trzydzieści lat, ciągle gra młodzieńców, którzy przechodzą inicjację w dorosłość. W filmie "Lekcje Pana Kuki" na przykład jest sympatycznym dwudziestolatkiem zagubionym w Wiedniu. Nam opowiada o swoim wchodzeniu w dorosłe życie i miastach, do których wpada tylko na kilka dni.

**

Grasz głównego bohatera w filmie "Lekcje Pana Kuki". Możesz powiedzieć o nim coś więcej?**

d4grzvx

Waldemar, dwudziestoletni chłopak, który po raz pierwszy wyjeżdża na samodzielne zagraniczne wakacje, nie mając pojęcia, co mu się może przytrafić. Nie ma wykupionej wycieczki, nie nocuje w hotelu, nie chodzi z przewodnikiem po mieście, lecz wyrusza w podróż pełną niespodzianek, która może się skończyć na wiele sposobów. Myślę, że ten film to historia chłopaka, który wchodzi w dorosłość. Wszystko mu się zdarza po raz pierwszy. Waldemar dowiaduje się, że świat jest bardzo skomplikowany i podejmowane wybory, powodują pewne nieodwracalne skutki. Dowiaduje się, że życie polega na podejmowaniu decyzji, które mają swoje konsekwencje.

**

Czy uważasz, że młody człowiek powinien wyjechać aż zagranicę, żeby coś sobie udowodnić?**

d4grzvx

Uważam, że młody człowiek powinien uczyć się języków, zwłaszcza jeśli pochodzi z Polski. Bez znajomości języków obcych, człowiek na świecie jest coraz bardziej kulawy. I to jest właśnie mój komunikat do wszystkich młodych ludzi. Uczcie się języków! Ludzie z całej Europy świetnie władają kilkoma językami. No, może prócz Francji, bo Francuzi są zadufani w sobie do tego stopnia, że chcą mówić tylko w języku ojczystym. Myślę, że znajomość języków strasznie ułatwia komunikację i otwarcie się na drugiego człowieka. Więc najpierw nauka języków, a dopiero potem podróżowanie zagranicę.

**

A Ty w ilu językach potrafisz mówić?**

d4grzvx

Po polsku, angielsku i francusku. Po niemiecku nie potrafię mówić, uczyłem się specjalnie do tego filmu.

**

Łatwo przyszło?**

Jak się zna języki obce, to okazuje się, że nie jest bardzo trudno nauczyć się kolejnego języka. Tak więc to nie był jakiś wielki problem, co mam nadzieję widać na ekranie.

**

Czy uważasz, że w tym filmie Polak potrafi śmiać się z siebie?**

Myślę, że Darek (red. Dariusz Gajewski - reżyser) zrobił ten film właśnie po to......aby pokazać nas Polaków, nasze przywary, w specyficznym ciepłym tonie. Chciał spojrzeć na świat i na tych bohaterów, przy wszystkich ich wadach, z pewną wyrozumiałością, dobrocią i ciepłem. Taki jest duch książki, na podstawie której powstał scenariusz i reżyser też tak przedstawił ten świat.

d4grzvx

**

A jeśli chodzi o przygody z kobietami w tym filmie?**

Myślę, że pierwsza kobieta pełni rolę inicjacji seksualnej, a druga mówi najważniejsze zdanie w filmie "Just to be here", że sens funkcjonowania w świecie polega na pewnym otwarciu na to, co się dzieje, żeby być tu i teraz. Ta kobieta daje mu radę i mówi coś, co jest życiową mądrością.

**

A co Ty dałeś swojemu bohaterowi, czy on ma z Tobą jakieś wspólne cechy?**

d4grzvx

Mimo tego, co Darek powiedział na konferencji, że nie widzi we mnie nic z Waldemara, to nie mógłbym zagrać tej roli, gdybym nie miał z nim wspólnych cech. Zresztą, dałem mu swoją fizyczność, co jest oczywiste, bo jestem aktorem. Wymyśliłem sobie specjalny sposób chodzenia do tej roli, poruszania się i tak dalej. Myślę, że starałem się odnaleźć rodzaj spojrzenia na świat, jakie ma Waldemar. Takiego zadziwienia światem, naiwności w sobie. Długo tego szukałem, ponieważ jestem starszy od mojego bohatera. On ma 20 lat, a ja kręcąc film miałem 30 lat, więc życie już pozbawiło mnie pewnych złudzeń. Dlatego też starałem się odnaleźć takie pierwsze naiwne spojrzenie na świat, bez oczekiwań, bez cynizmu.

**

Czyli przypominałeś sobie własne wejście w dorosłość? Czy ono było też takie trudne?**

d4grzvx

Tak, oczywiście. Myślę, że inicjacja jest trudnym i bolesnym procesem, w którym okazuje się, że świat jest dużo bardziej skomplikowany, niż nam się wydawało i że większość naszych decyzji ma jakieś konsekwencje i nic nie uchodzi w życiu płazem, że trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Dlatego myślę, że dla każdego młodego człowieka, który przechodzi proces inicjacji, jest to bolesna sprawa. I tak też było w moim przypadku.

**

A wracając do filmu, sceny były kręcone w Wiedniu. Jak Ci się podobało to miasto, jak się w nim odnalazłeś?**

Całkiem nieźle. Mieliśmy przyjemność kręcić tam zdjęcia przez cały wrzesień, a wówczas, jak widać na ekranie, była piękna pogoda. Miasto mi się spodobało, choć może jest trochę za bardzo staroeuropejskie, bardzo mieszczańskie, takie cesarko-królewskie. Wiele jest takich miast, na przykład Budapeszt, Kraków.

**

Pojechałbyś tam na wakacje?**

Pojechałbym do takiego miasta dla przyjemności na 3 dni, ale nie na miesiąc. Właśnie ostatnio byłem......w Budapeszcie. A teraz mam zamiar jechać w dłuższą podróż, ale bardziej egzotyczną. Może to będzie Islandia, a może Wyspy Kanaryjskie. Jeszcze nie wiem...

**

Jesteś coraz bardziej popularny. Możemy oglądać Cię w serialu "Brzydula", grałeś po polsku, angielsku, niemiecku, szwedzku... W czym czujesz się najlepiej?**

Najlepiej czuję się w dużych rolach filmowych.

**

Takich, w których bohater dojrzewa na naszych oczach?**

To już gwoli żartu powiedziałem Darkowi po skończeniu zdjęć do "Lekcji Pana Kuki", że mam nadzieję, iż to już ostatnia moja rola inicjacyjna, bo rzeczywiście i w "Warszawie", i w "Piaskownicy" i w "Lekcjach Pana Kuki" grałem młodzianów wkraczających w życie. Może teraz, mając już 31 lat, będę dostawał propozycję grania bohaterów, którzy już w to życie wkroczyli.

**

Wolał byś grać poważnych ludzi w garniturze?**

Nie chodzi o to. Lekcję dojrzewania mam już przerobioną w wielu wariantach. Chciałbym po prostu dostawać interesujące propozycje. Nie mam większych oczekiwań.

**

A czy są już jakieś plany?**

Jakieś plany są, ale jeszcze nie chcę o nich mówić, nawet za bardzo nie mogę.

**

Zobaczymy Cię jeszcze w najbliższym czasie na dużym ekranie?**

To jest ostatni film, jaki zrobiłem. Oprócz niego występuję jeszcze w takim półgodzinnym filmie, zrealizowanym w studiu Munka. Jest to debiut Przemka Nowakowskiego, który dystrybuowany będzie w kinach w zestawach po 3 filmy półgodzinne, ale jeszcze nie wiem kiedy.

**

Dziękuję bardzo za rozmowę.**

Rozmawiała Ewa Pokrywa/ AKPA Polska Press

d4grzvx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4grzvx