Maciej Zakościelny pokonał Pudziana
Czy zastanawialiście się nad tym, kto mógłby wcielić się w postać głównego bohatera Kodu da Vinci, gdyby któryś z naszych reżyserów zdecydował się nakręcić jego polską wersję? My zadaliśmy to właśnie pytanie Internautom WP, a że na wyobraźnię naszych użytkowników zawsze można liczyć wyniki ankiety są dość zaskakujące.
Bez wątpienia jednym z gorętszych tematów ostatniego czasu jest Kod da Vinci, ekranizacja powieści Dana Browna. Jedni są oburzeni tym filmem, a wcześniej powieścią, innym film się podobał, a powieść okazała się jedną z bardziej wciągających. Cały szum wokół tego tematu może jedynie przysporzyć filmowej produkcji widzów.
Cała produkcja pochłonęła ogromną ilość środków na jej wyprodukowanie, na zdjęcia w trzech krajach, na gaże dla światowej sławy aktorów trudno byłoby więc wyobrazić sobie, że moglibyśmy zobaczyć Kod da Vinci w wersji polskiej. Ale gdyby znalazł się bogaty sponsor – kogo widzielibyście w roli Roberta Langdona?
Wśród propozycji do tego tytułu znaleźli się zarówno aktorzy ze starszego, jak i młodszego pokolenia. Mam więc Marka Kondrata i Macieja Stuhra, Macieja Zakościelnego i Janusza Gajosa. Który z nich cieszy się popularnością na tyle, by zaistnieć jako znawca kodów Leonarda da Vinciego?
Nie wahaj się sprawdzić wyniki naszej ankiety.