Madonna zwalcza plotki
Madonna stanowczo zaprzeczyła jakoby zmuszała męża Guya Ritchie do studiowania Kabały.
Artystka podkreśla, że nie postawiła mężowi warunku dzielenia z nią wiary w mistyczny odłam judaizmu, lecz dała mu wolność wyboru własnej religii.
16.02.2006 10:12
- Kabała nie jest przyczyną żadnych problemów w naszym związku - powiedziała Madonna. - Powiedziałabym, że Guy zgłębia tę wiarę, choć nie tak entuzjastycznie jak ja. Robi to na swój własny sposób, bardziej pociąga go intelektualna strona zagadnienia. To nie było tak, że spotkałam go i postawiłam warunek: będziesz wierzyć w to samo, co ja. Staram się być przyzwoitym człowiekiem. Guy wierzy w Boga. Może zawsze wierzył, ale Brytyjczycy są raczej uczuleni na samą ideę istnienia Boga.
Jest to kolejna w ostatnich tygodniach pogłoska dotycząca rzekomego kryzysu małżeństwa królowej popu i reżysera, jednak zarówno Madonna jak i Ritchie zaprzeczają tym doniesieniom.