Popadała w depresję, była bliska samobójstwa...
W momencie kiedy Małgorzata Braunek osiągnęła status jednej z najbardziej znanych aktorek nad Wisłą, przerwała karierę.
Od tamtego czasu pojawiło się wiele spekulacji o przyczynach tamtej zaskakującej decyzji. Po latach aktorka wyjawiła, że zerwanie z filmem było jedyną drogą ucieczki od problemów, z którymi nie mogła sobie poradzić.
- W pewnym momencie mojego życia poczułam się totalnie zdesperowana, jakbym stanęła pod ścianą. Pomyślałam wówczas, że nie ma dla mnie innego rozwiązania niż jakaś radykalna zmiana, taka o 180 stopni- wyznała Braunek w wywiadzie dla miesięcznika "Trendy". - Zrozumiałam, że stuprocentowa identyfikacja z zawodem zaczyna mieć na mnie zły wpływ. W przerwach między kolejnymi rolami czułam w sobie beznadziejną pustkę - dodała aktorka, która przy innej okazji przyznała, że nieustannie martwiła się czy dostanie kolejne propozycje.
W chwilach kiedy telefon milczał, aktorka popadała w depresję, była bliska samobójstwa.