Chciała być "pochowana" z dala od Polski. Mąż spełnił jej życzenie
Niezapomniana Oleńka z "Potopu", Irena z "Polowania na muchy", Izabela z "Lalki", Barbara z "Nad rozlewiskiem". To tylko kilka ról Małgorzaty Braunek, która była jedną z najbardziej lubianych i cenionych polskich aktorek.
Długo szukała szczęścia w miłości – była buddystką i twierdziła, że dzięki temu udało się jej znaleźć prawdziwe szczęście. Wychodziła za mąż trzy razy, doczekała się dwójki dzieci, które również związały się z branżą filmową.
Kiedy okazało się, że cierpi na chorobę nowotworową, nigdy nie skarżyła się na cierpienie i zachowywała spokój ducha. Nie traciła nadziei i choć rodzina do końca wspierała ją w walce o życie, to jej los był przesądzony. Małgorzata Braunek miała 67 lat, gdy odeszła 23 czerwca 2014 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.