Trwa ładowanie...
23-05-2007 16:09

Małgorzata Lewińska : Rzetelnie wykonuję zadania

Małgorzata Lewińska : Rzetelnie wykonuję zadaniaŹródło: Film polski
d2kfiu9
d2kfiu9

Małgorzatę Lewińską widzowie kojarzą przede wszystkim ze słodką i zwariowaną Patrycją Cwał-Wiśniewską, w którą wciela się w serialu "Sąsiedzi". Ostatnio jednak aktorka występując w programie "Jak oni śpiewają" pokazała swoje zupełnie inne oblicze i jak sama mówi, postawione przed nią wyzwanie starała się wykonać w stu procentach.

**

Emocje już opadły po programie "Jak oni śpiewają"?**

d2kfiu9

Małgorzata Lewińska :O, to jest temat na całą pracę doktorską... To bardzo nieprzewidywalny program, zresztą jak wszystkie, w których decydują widzowie. W tym wypadku nie ma negatywnej krytyki polegającej na tym, że widzowie esemesują, kto ma odpaść, ale oddają głosy na swoich ulubieńców. Po prostu są aktorzy, którzy mają bardziej zagorzałych fanów i tacy, którzy nie budzą wielkich sensacji, chociażby z racji seriali w których grają, są po prostu mniej medialni. Nie należy jednak za bardzo się tym przejmować, aczkolwiek trzeba mieć świadomość, że jak cię ludzie widzą, tak cię oceniają. I trzeba wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski.

**

Nie ma pani poczucia, że za wcześnie odpadła z programu?**

d2kfiu9

Małgorzata Lewińska :Oczywiście, że mam takie poczucie, ponieważ jestem osobą śpiewającą zawodowo. Jednak biorąc udział w tym programie sama sobie założyłam, że nie umiem śpiewać, że robię to od zera, wykonuję nowy gatunek muzyczny, z którym nigdy wcześniej się nie mierzyłam.

**

Jak się pani czuła występując na scenie w roli gwiazdy?**

d2kfiu9

Małgorzata Lewińska :Właśnie na tym polega problem, że w ogóle nie czułam się gwiazdą. Gdyby móc odrzucić świadomość, że jest się ocenianym, że staje się w pozycji ucznia, a nie zawodowca, byłoby dużo łatwiej. Być może, gdybym z woli widzów została w programie dłużej, nabrałabym większej odporności.

**

Czy przed występami towarzyszyła pani trema?**

Małgorzata Lewińska :Nie. Miałam raczej poczucie, że jestem małą, nic nie umiejącą osobą, a nie gwiazdą występującą na scenie.

d2kfiu9

**

Nagroda w programie jest kusząca - możliwość nagrania własnej płyty. Czy wśród uczestników dało wyczuć się rywalizację?**

Małgorzata Lewińska :W ogóle się na tym nie koncentrowałam. Robiłam swoje. Wytyczyłam sobie jeden cel - ludziom, którzy mnie od czasu do czasu słuchają i zapraszają do udziału w koncertach nie dać powodu do tego, żeby nigdy więcej do mnie nie zadzwonili. Myślę, że na niekorzyść wyszłoby mi przypodobywanie się na siłę publiczności, wdzięczenie się do niej, czy udawanie kogoś, kim nie jestem.

d2kfiu9

Pewnym utrudnieniem w tym programie było to, że musieliśmy odciąć się od postaci, którą gramy. Starałam się wykonać to zadanie jak najlepiej, ale widz wcale nie musiał tego pozytywnie odbierać. Widz może uważać, że prawdziwa jestem, kiedy zachowuję się jak grana przeze mnie bohaterka Pati. A jeżeli jestem inna to znaczy, że coś udaję.

**

Po latach grania w "Sąsiadach", wizerunek Pati dość mocno przylgnął do pani...**

d2kfiu9

M.L :To prawda, ale postanowiłam właśnie wykorzystać ten program do tego, żeby pokazać, że potrafię być inna. I jestem inna.

**

Czy to wynika z chęci odcięcia się od tego wizerunku?**

M.L :Nie, raczej z chęci wykorzystania sytuacji, że mogę się odciąć. Poza tym takie było zadanie postawione przez twórców programu. Jestem aktorką, która zawsze bardzo rzetelnie wykonuje swoje zadanie. Jeżeli reżyser mówi: po pierwsze masz wykonać utwór popowy, po drugie ma on nie mieć nic wspólnego z piosenką aktorską, po trzecie masz się maksymalnie odciąć od postaci i zaśpiewać bardzo blisko oryginału w sensie muzycznym, ale po swojemu - to ja wykonuję te wszystkie zadania w stu procentach. Być może niepotrzebnie. Być może trzeba było iść na łatwiznę...

**

Opinie jury często nie były łatwe do przełknięcia. Przejmowała się pani nimi?**

M.L :Przejmowałam się tylko wtedy, kiedy były bzdurne i niekompetentne. Jeżeli ktoś jest na przykład specjalistą od szkolenia głosu, to nie powinien wypowiadać się na temat ubrań. A jeśli już to czyni, to wypowiedź jego nie powinna mieć wpływu na ocenę. Osobiście najbardziej zgadzam się z ocenami Edyty Górniak. Znam ją odkąd zaczęła występować w "Metrze", znam jej wrażliwość sceniczną i wyczucie muzyki. Bardzo często potrafię zrozumieć, co chce powiedzieć między wierszami tych krótkich wypowiedzi. Uważam, że jej opinie trafiają w sedno.

**

Jak pani myśli, kto zwycięży? Ma pani swojego faworyta?**

M.L :Uważam, że powinna wygrać Agnieszka Włodarczyk, bo najlepiej śpiewa. Ale zobaczymy jak to będzie...

**

Wróćmy do wspomnianego serialu "Sąsiedzi". Od ośmiu lat gra pani Patrycję. Czy już poznała ją pani tak dobrze, że granie tej roli to rutyna?**

M.L :Nie, ponieważ za każdym razem stawiane są przed nami nowe zadania. Nie ma kontynuacji i każdy odcinek jest oddzielną historią, dlatego też tak lubię ten serial. Pati nie jest telenowelową postacią, która snuje się jedną sztampą przez cały czas. Za każdym razem stawiane są jej, a przez to i mi, nowe wyzwania.

**

Czy ma pani jakieś cechy wspólne z Patrycją?**

M.L :Mamy bardzo dużo cech wspólnych, na przykład spontaniczność, czy skłonność do przeżywania pechowych przygód. U mnie wynika to z tego, że próbuję wszystko jak najlepiej zrobić i zazwyczaj jest to kilka rzeczy naraz. W efekcie spotykają mnie różne dziwne i śmieszne sytuacje. Natomiast z pewnością różnimy się pod względem stosunku do własnej osoby. Moja bohaterka w ogóle nie jest samokrytyczna, a ja bardzo. Ponadto ona jest osobą dość bezczelną, zaś ja nie mam w sobie tej bezczelności. Bywam przebojowa, ale nigdy nie brnę do celu po trupach.

**

Czy ludzie na ulicy rozpoznają panią?**

M.L :Tak, taka rozpoznawalność wśród widzów jest duża, choć dużo mniejsza jest popularność medialna. Widać taką politykę przyjęła telewizja publiczna, że specjalnie nie zajmuje się promocją swoich produktów.

**

Może one tego nie potrzebują?**

M.L :Nie do końca tak jest. Różnica polega na tym, że seriale z innych stacji komercyjnych, o tej samej oglądalności zdobywają nagrody, aktorzy są na okładkach... To nie znaczy, że ja koniecznie muszę być, chodzi o to, że one mają jakieś wsparcie marketingowe, którego niestety nie mają "Sąsiedzi". Nie mam o to żalu. Jestem tym bardziej dumna, że w dalszym ciągu utrzymujemy taką oglądalność bez żadnej reklamy. Jest to naprawdę co najmniej podwójny sukces w stosunku do innych seriali.

**

Zostawmy już sprawy zawodowe. Jest pani matką dwóch córek. Czy odziedziczyły po pani artystyczne zdolności?**

M.L :Młodsza córka, Hela jest bardzo muzykalna, chodzi do szkoły muzycznej, gra na wiolonczeli, a to bardzo trudny instrument. Hela nawet czasami płacze, kiedy coś jej nie wychodzi, bo w przypadku tego instrumentu dobry słuch to za mało.

**

A druga córeczka?**

M.L :O drugiej, to ciężko powiedzieć córeczka, właściwie to jest już córa. Ma piętnaście lat, bardzo silny charakter i butną osobowość. Jednak mimo tej buty mamy ze sobą bardzo dobry kontakt. Nastka ma bardzo dobre pióro, pisze wiersze, nawet zamieściła je ostatnio na stronie internetowej "Śpiewaj z nami" Janusza Tylmana.

**

Skąd w pani rodzinie te artystyczne zdolności?**

M.L :Mój dziadek chciał być dyrygentem i chociaż ostatecznie nim nie został, to miał bardzo dobre ucho. Nauczył się grać na fortepianie słuchając tylko zza ściany, jak moje ciotki pobierały lekcje. Mój ojciec jest dziennikarzem, podobnie jak tata mojej starszej córki. Także jakieś artystyczne korzenie dziewczynki posiadają.

**

A co teraz sprawia pani największą frajdę?**

M.L :Przede wszystkim bardzo lubię pracować w ogrodzie, to jest moja pasja. Mój mąż nawet mówi, że to jest uzależnienie. Nadal też dużą przyjemność sprawia mi przemalowywanie mebli, chociaż ostatnio trochę zaniedbałam to zajęcie, bo o tej porze roku to ogród jest priorytetem. Wstaję o piątej rano i pędzę pielęgnować moje roślinki. To naprawdę sprawia mi wielką frajdę...

**

Gdyby pani mogła poprosić złotą rybkę o spełnienie trzech życzeń, co by to było?**

M.L :Spokój i zdrowie dla moich najbliższych oraz fantastyczna rola, w której mogłabym wykorzystać wszystkie swoje możliwości i umiejętności aktorskie.

**

Dziękują bardzo za rozmowę.**

d2kfiu9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kfiu9