Rywalka na horyzoncie
Problemy zaczęły się, gdy wyszło na jaw, że nie tylko Zajączkowska uległa urokowi Łapickiego. Równie zaangażowana w relacje z profesorem była Elżbieta Borkowska.
- Zazdrosna o Zajączkowską nie szczędziła mu gorzkich słów. Nie omieszkała przy tym dodać, że w jej karierę nie zaangażował się tak, jak w przypadku Małgosi - zdradziło źródło tygodnika "Na Żywo".