Bała się, jak wypadnie na ekranie
Na tym zresztą problemy Robbie się nie skończyły – ledwo aktorka przestała obawiać się o reakcję rodziny, a natychmiast zaczęła się zastanawiać, jak na jej występ w „Wilku z Wall Street” zareagują mieszkańcy z jej rodzinnego miasta w Australii. Niepotrzebnie, gdyż film okazał się wielkim hitem, krytycy wypowiadają się o roli Robbie bardzo ciepło, zaś dzięki swojej urodzie zyskała szerokie grono wielbicieli. Trudne początki to już przeszłość, gdyż aktorka cieszy się zasłużonym uznaniem i otrzymuje kolejne propozycje od producentów filmowych.