Marieta Żukowska i Karolina Matej o serialu "Zdrada": "Myślę, że to jest mocą i siłą naszego serialu"

Serial "Zdrada" dostępny w Polsat Box Go został nominowany w prestiżowym plebiscycie "Top seriale". Produkcja ta od samego początku cieszy się ogromnym zainteresowaniem przez wzgląd na kontrowersyjny temat, który porusza, świetnych aktorów i wartką akcję.

  Marieta Żukowska gra jedną z głównych ról w serialu "Zdrada". Produkcję możecie obejrzeć w serwisie Polsat Box Go.
Marieta Żukowska gra jedną z głównych ról w serialu "Zdrada". Produkcję możecie obejrzeć w serwisie Polsat Box Go.
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Serial opowiada o losach bohaterów uwikłanych w sieci zależności, która prowadzi ich do zdrady. Nie chodzi jedynie o romans, ale również o zdradę zaufania w rodzinie czy w relacji między córką, a ojcem. O przepisie na sukces tego serialu, porozmawialiśmy podczas gali Top Seriale:

Żadna postać nie jest jednowymiarowa. Ta zdrada nie jest oczywista i jednoznaczna. Dla mojej bohaterki jest absolutnym końcem życia (...), a dla innych jest początkiem czegoś niezwykłego, pięknego, ale okupionego cierpieniem innych. Myślę, że to, że my też w życiu zderzamy się z sytuacjami, które nie są jednoznaczne, nie są proste, nie są łatwe - to jest mocą i siłą naszego serialu.- w rozmowie z Karoliną Motylewską zaznaczyła Marieta Żukowska.

W serialu możemy podziwiać plejadę polskich gwiazd. Jak układała im się współpraca?

Świetnie. Wspaniale pracowało mi się z Pawłem Małaszyńskim, z Anią Karczmarczyk. Mimo tego, że grałyśmy w tym serialu rywalki, to jest to koleżanka, kochana aktorka. Świetnie pracowało mi się z Piotrkiem Polkiem, który pokazał swoje zupełnie inne oblicze do szpiku kości złego faceta, z Dobromirem Dymeckim, z Grażyną Szapołowską, która grała moją ciocię. Taka niesamowita, aktorska przygoda.

Marieta Żukowska i Paweł Małaszyński jako małżeństwo w serialu "Zdrada".
Marieta Żukowska i Paweł Małaszyński jako małżeństwo w serialu "Zdrada".© materiały partnera

Jak Marieta przygotowywała się do roli mocno stąpającej po ziemi Elizy, która zostaje zdradzona, upokorzona i musi zmierzyć się z ogromnymi przeciwnościami losu oraz zmienić całe swoje życie?

To postać, która wymagała ode mnie dotarcia do najtrudniejszych emocji kobiety. Takich, z którymi każda z nas nie chciałaby się w życiu mierzyć. Ona jest córką niezwykle bogatego ojca, od którego nie chce brać pieniędzy. Jest absolutnie niezależna, wybudowała cały swój świat jak taki rycerz. Zresztą tak budowaliśmy tę postać z reżyserem, że ona jest taka zamknięta za swoją zbroją, w której skonstruowała się na nowo. (...) I ona budując tę największą wartość – rodzinę - dowiaduje się, że to, co miała najcenniejszego, po prostu legło w gruzach. Rozsypuje się jej życie prywatne, życie zawodowe. Miała moment histerii, gdzie puszcza swoje emocje i w końcu może poczuć się słaba i załamana. Na końcu zbiera się w bardzo kontrowersyjną stronę. Siłę do tej roli dawały mi te kobiety, które nawet z najcięższych zdrad, najtrudniejszych sytuacji życiowych się podniosły.

Całą rozmowę z Marietą Żukowską zobaczycie tutaj:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marieta Żukowska o serialu „Zdrada”. „Myślę, że to jest mocą i siłą naszego serialu”.

W serialu występuje także Karolina Matej, która wciela się w postać Gosi, córki Elizy (Marieta Żukowska) i Pawła (Paweł Małaszyński). To jej pierwszy poważny plan. Jak przygotowywała się do roli?

My wszyscy spotkaliśmy się z reżyserem i mieliśmy czytanie scenariusza, rozpracowywaliśmy każdą postać. Wykułam tekst na pamięć, żeby móc sobie pozwolić na wszystkie emocje i nie myśleć o tym, co mówię, tylko myśleć bardziej o tym, co mam do przekazania jeśli chodzi o emocje itd. (..) Tę postać przepuściłam bardzo przez siebie. Ta Gosia, to trochę ja, tylko młodsza. Na planie od razu złapałam dobry kontakt z Marietą i Pawłem, bardzo mi pomagali, to był mój pierwszy poważny plan. Dawali mi też rady, aczkolwiek była sytuacja, że dali mi radę, przyszedł reżyser i powiedział, abym zapomniała o tym, co mówili, bo miało być tak, jak proponowałam. Prywatnie to są świetni ludzie, Marieta jest kochana, czułam, jakbym naprawdę miała mamę na planie, z Pawłem się śmialiśmy, było mnóstwo śmiesznych scen.

Karolina opowiedziała nam też o współpracy z babcią, Grażyną Szapołowską na planie serialu:

Miałyśmy razem jeden dzień zdjęciowy. Zagrałyśmy jedną scenę. Fajnie nam się razem grało. To jest takie stare, dobre aktorstwo.

Pamiętajcie, że serial "Zdrada" możecie obejrzeć w serwisie Polsat Box Go! Intrygujący zwiastun "Zdrady" zobaczycie tutaj:

Czego to będzie początek, a czego koniec? 👁️ „Zdrada” w Polsat Box Go!

Wybrane dla Ciebie