Marlona Brando nie stać na alimenty
Marlon Brando (zdj. AFP) prosi sąd o ponowne rozpatrzenie wysokości alimentów jakie musi płacić swojej byłej konkubinie Marii Christinie Ruiz, ponieważ nie jest wstanie wywiązać się z narzuconych mu zobowiązań.
Aktor twierdzi, że w ostatnich latach jego majątek znacząco zmalał i musiał upłynnić cenne nabytki i wziąć kredyt hipoteczny na dom.
Brando mówi, że nie ma wystarczających dochodów, żeby pokrywać wydatki swoje i Christiny.
W przedstawionych w sądzie papierach, które ujawnione zostały w amerykańskim programie Celebrity Justice aktor zapewnił, że jego dochód wynosi 6000 dolarów miesięcznie plus 1856 dolarów z opieki społecznej, a inne dochody są ograniczone i sporadyczne.
Gwiazdor wyznał także, że za swoją legendarną rolę Don Corleone w Ojcu chrzestnym dostał zaledwie 50 000 dolarów i nie ma prawa do ubiegania się o udziały w zyskach z filmu.