''Marsjanin'': kosmiczny surwiwal [RECENZJA BLU‑RAY]

Scenariusz autorstwa Drew Goddarda, obecnie jednego z najbardziej rozchwytanych hollywoodzkich autorów (m.in. „Dom w głębi lasu” czy netfliksowy „Daredevil”), został oparty na bestsellerze Andy’ego Weira, który za punkt honoru postawił sobie jak najwierniejsze oddanie naukowych i technicznych niuansów związanych z astronautyką. Jego powieść o marsjańskim rozbitku początkowo ukazywała się w odcinkach publikowanych w sieci i została sprawdzona pod kątem merytorycznym przez setki internautów, podobnie jak pisarz pasjonujących się lotami w kosmos i naukami ścisłymi. Film jest więc teoretycznie najbliższy stanowi wiedzy, jaką na tę chwilę dysponują agencje kosmiczne, co zresztą potwierdzają komentatorzy NASA w materiałach dodatkowych dołączonych do wydania Blu-ray.

Najmocniejszą stroną wariacji na temat „Robinsona Crusoe” jest właśnie pietyzm w ukazaniu, z czysto naukowego punktu widzenia, bardzo prawdopodobnych sytuacji, z jakimi mógłby się zmierzyć człowiek walczący o przetrwanie na niegościnnej planecie. Co zaskakujące, to nie sceny rodem z „Armageddonu” (a niestety też są tu takie) stanowią o mocy filmu, a właśnie te fragmenty, w których grany przez Matta Damona astronauta rozwiązuje kolejne mozolne kwestie techniczne, wpada na pomysł skąd wziąć pożywienie i jak porozumieć się z Ziemią. Duża w tym zasługa Goddarda, ale i Ridleya Scotta, który po passie porażek („Prometeusz”, „Adwokat” czy „Exodus: Bogowie i królowie”) udowadnia, że za wcześnie spisano go na straty. Dzięki niemu „Marsjanin” to trzymające w napięciu, emocjonujące widowisko, jednocześnie nierezygnujące z humoru i humanitarnego przesłania. Tytułowy Marsjanin w osobie astronauty Marka Watgneya (kapitalny Damon) ucieleśnia bowiem najlepsze cechy ludzkości - głód wiedzy, pionierski instynkt i pęd
przetrwania.

- Sygnał nawiązany: scenariusz i reżyseria - trwający niecałe 10 min making-of wprowadzający widza za kulisy genezy filmu. O pomyśle nakręcenie „Marsjanina” i jego papierowym pierwowzorze opowiadają m.in. reżyser Ridley Scott, pisarz Andy Weir oraz Matt Damon. Tłem do ich wypowiedzi są grafiki i animacje koncepcyjne.

- Na Marsie: casting i kostiumy - czyli trwająca prawie 15 minut druga odsłona making-ofu. Tu od kuchni szczegółowo poznajemy mozolony mechanizm kompletowania zespołu oraz możemy prześledzić proces projektowania skafandrów autorstwa utalentowanej Janty Yates, która stworzyła kostiumy w oparciu o filmowy dorobek i autentyczne wynalazki NASA.

- Gagi - ponad 7-minutowa kompilacja wygłupów, dubli i wpadek zarejestrowanych podczas produkcji.

**- Ares III: Refocused

- Ares III: pożegnanie - „oficjalny” materiał wideo promujący misję na Marsa (ok. 4 minut).

- Silny charakter - kolejne „autentyczne” wideo, tym razem stanowiące zapis rozmowy astronautów z psychologiem NASA.

- Ares: nasza największa przygoda - czyli następny materiał promujący misję Aresa III

- Pozostaw swój znak - kolejna reklama filmowej misji NASA, tym razem stylizowana na kampanię znanych koncernów odzieżowych.

-Sprowadźcie go do domu - fikcyjny spot telewizyjny przedstawiający kampanię społeczną mającą na celu pokazanie solidarności z zaginionym astronautą.

- Galeria - czyli zdjęcia z planu produkcji.

Grzegorz Kłos