Marznący z wilkami

Dawno nie było na polskich ekranach filmu, który w jednozdaniowym tytule tak celnie charakteryzowałby doświadczenie sensu. *“Przetrwanie” to rzeczywiście filmowy survival. Nie tylko dla bohaterów, ale i dla widza.*

Joe Carnahan („Drużyna A”) zabiera widza w wyczerpującą przeprawę przez śnieżne pustkowia Alaski. Grupa ocalałych z katastrofy samolotu pracowników kompanii naftowej podejmuje heroiczną walkę o życie w mroźnej głuszy. Wykruszającej się stopniowo ekipie przewodzi wyposażony w niewzruszone niczym bryła marmuru oblicze Ottway (Liam Neeson), a powodzeniu misji zagrażają nie tylko ekstremalne warunki pogodowe, ale przede wszystkim wataha wygłodniałych i groźnych wilków.

Obraz

Ten film można odczuć wręcz fizycznie. Bardzo dużo w nim scen niezwykle brutalnych, bezpośrednich wizualnie, niemal fizjologicznie dotkliwych. Dla tych, których widok krwi przyprawia o mdłości oraz dla pacyfistycznie nastawionych do świata miłośników zwierząt może być to trudny test wytrzymałości. Ta bezpośredniość ma uzasadnienie w scenariuszu. Chwilami wydaje się jednak, że powracające sceny krwawych zmagań, okraszone intensywną warstwą dźwiękową to tylko sprytny chwyt, mający wywołać w odbiorcy czysto atawistyczne poruszenie.

Niektórzy zarzucają Carnahanowi, że Ottway to postać zbudowana niekonsekwentnie – bo na samym początku filmu chce odebrać sobie życie, a potem pośród nawracających śnieżyc i wilczych napaści jako jedyny nie traci wiary, nie składa broni. Ja to kupuję – rozumiem schemat emocji człowieka, którego wielopłaszczyznowe, uwikłane w przeróżne systemy skomplikowanie rzeczywistości może przerastać, a w ekstremalnej, ale opartej na zero-jedynkowym systemie , sytuacji nagle zaczyna działać jak dobrze naoliwiony mechanizm. Drażni mnie w Ottwayu coś innego - jego retrospektywne wizje, ubrane przez reżysera w pastelowy, słodziutki kostium. Wydaje się naturalne, że czujący na twarzy mdły oddech śmierci człowiek jak wariat czepia się wspomnień, emocji, które jeszcze przez chwilę przypomną mu że jest, żyje, i ma po co żyć. Jednak wewnętrzne podróże Ottwaya do intymnych momentów spędzonych z żoną, do dawnych, ciepłych lat, są zrealizowane ze smakiem godnym brazylijskiej telenoweli. Falujące białe prześcieradła, rozmyte
świetlne plamy, stłumione odgłosy śmiechu – to wszystko już było. A do tego filmu pasuje jak pięść do nosa.

Obraz

Zaskakująca emocjonalna naiwność jest w ogóle problemem tego filmu i zaskakuje tym bardziej zestawiona z szorstkim, bezlitosnym światem w jakim rozgrywa się akcja. Zamarzający, atakowani przez wilki mężczyźni, jak gdyby nigdy nic dzielą się przy ognisku słodkimi opowieściami o rodzinach i tęsknotach, a ich cenne emocje ubrane są w kiczowate dialogi. Wypada to kuriozalnie, szczególnie kiedy widz ma świadomość, że w najbliższej plamie cienia czai się kilka zestawów najostrzejszych w okolicy zębów. Lakoniczny Ottway porozumiewa się ze światem bon motami i życiowymi mądrościami w sposób pasujący bardziej do bohatera filmu akcji... Nieustanne mieszanie dokumentalnego naturalizmu przedstawienia z sentymentalizmem emocjonalnego podszycia z czasem staje się żmudne i męczące. „Przetrwanie” można przetrwać. Pytanie – czy aby warto?

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"