Matrix przyczyną groźnego przestępstwa
18-letni Matthew wyobrażał sobie iż jest jak NEO – główny bohater filmu braci Wachowskich. Wraz ze swoimi 14- i 15-letnimi kolegami nosił czarne ubrania by jak najbardziej upodobnić się do filmowych postaci którymi się fascynował. Młodociany przestępca był maniakiem gier komputerowych i należał do grupy która określała siebie jako „Warriors of Freedom” (Wojownicy Wolności). W chwili na szczęście nieudanej próby popełnienia morderstwa chłopcy byli tak samo jak bohaterowie Matrixa od stóp do głów ubrani na czarno.
Do zajścia doszło podczas jednej z niedziel. Trójka młodych chłopców z Matthew na czele, uzbrojona po zęby zaczaiła się przed budynkiem szkoły publicznej w Oaklyn. Pierwszą ofiarą miał stać się 34-letni Mathew Rich który przejeżdżał tamtędy samochodem. Niedoszłej ofierze udało się zbiec spod lufy pistoletu, dostać w bezpieczne miejsce i zawiadomić policję. .. **„- Ich intencją było zabójstwo. Widziałem już kiedyś, takie spojrzenie”„- Ich intencją było zabójstwo. Widziałem już kiedyś, takie spojrzenie”** - powiedział zaatakowany.
Dzięki sprawnej i szybkiej interwencji policji „Wojowników Wolności” udało się bez ofiar zatrzymać. Najciekawsze jednak było to co udało się prowadzącym śledztwo znaleźć w domu jednego z matrixo-maniaków. Jak się okazało nastolatkowie planowali morderstwa już od kilku miesięcy. 18-letni Lovett trzymał w domu prawdziwy arsenał broni, poza tym w jego pokoju odkryto listę osób które dokuczały mu w przeszłości. Najpierw zamierzali zamordować trójkę nastolatków z Oaklyn, później na celowniku mieli się znaleźć zupełnie przypadkowi ludzie...
Craig Mitnick, adwokat Lovetta w wywiadzie dla CNN powiedział że jego klient nigdy nie zamierzał nikogo skrzywdzić. „- To 12-latek w skórze 18-letniego chłopca, który ma bardzo wrażliwą psychikę”. Tymczasem prokurator twierdzi iż Matthew był mózgiem całej operacji i chce dla niego zaostrzenia w postaci sądzenia go jak osoby dorosłej a nie młodocianej. Ojciec oskarżonego, przekonany iż na to co się stało miały wpływ gry video i internet powiedział „- Myślę, że chłopcy zachowywali się tak, jakby byli w świecie fantazji. Wyobrażali sobie, że to gra i nie mieli poczucia rzeczywistości”.
(źródło: Super Express)