Meg Ryan masochistką?

Na ekranach polskich kin od zeszłego piątku króluje zupełnie nowa, odmieniona i wyciszona Meg Ryan.

Grająca do tej pory sympatyczne i romantyczne dziewczyny z sąsiedztwa aktorka nagle pojawia się w 'Tatuażu' - mrocznym i niełatwym w odbiorze filmie z ostrymi scenami erotycznymi, przedstawianymi w dużych zbliżeniach.

Rola Frannie - kobiety wdającej się w psychopatyczny romans z człowiekiem, którego posądza o zamordowanie swojej siostry - z pewnością zszokuje wielu fanów aktorki.

W najnowszym numerze FILMU możemy przeczytać bardzo ciekawy wywiad z aktorką, w którym wysłanniczka pisma zadała jej same trudne pytania.

Możemy się z niego dowiedzieć między innymi, że po ostatnich przejściach gwiazdy, lepiej rozumie ona masochistyczne związki. Aktorka dodaje: "Wiem, że zdarzają się układy, które nie mają żadnego sensu. Miłość w gruncie rzeczy jest ślepa i to jest dla mnie przerażające".

Co więcej - okazuje się, że o roli, która tak bardzo odbiega od jej wypracowanego dotychczasowego wizerunku, Ryan marzyła od dawna, a teraz - gdy prace nad nią już się skończyły, czuje się ona wolna od stereotypów, w których tkwiła tyle lat.

Cały wywiad przeczytacie w lutowym FILMIE - polecamy.