Meryl Streep i James Corden na planie filmu Netfliksa. Wyglądają intrygująco
Meryl Streep i James Corden wystąpią razem w filmie. Gwiazda Hollywood i brytyjski satyryk zagrają w filmie "The Prom" Netfliksa. Będzie to adaptacja słynnego musicalu, który w 2018 r. podbił największe sceny teatralne w Stanach Zjednoczonych i zyskał 6 nominacji do nagród Tony.
Parę aktorów przyłapano w filmowych charakteryzacjach na ulicach Los Angeles. Oboje mieli na sobie rzucające się w oczy przebrania.
Z desek teatru na ekran
Fabuła "The Prom" skupia się na podróży 4 aktorów z Brodwayu do konserwatywnego miasta w stanie Indiana. Poznają tam nastolatkę Emmę, która nie chce pójść na bal maturalny. Powodem tej decyzji jest fakt, że boi się zabrać na imprezę swoją dziewczynę. Przyznanie się do swojej orientacji w jej środowisku grozi ostracyzmem społecznym.
Showman w swoim żywiole
James Corden jest głównie kojarzony z prowadzeniem programów komediowych "The Late Show with James Corden" oraz "Carpool Caraoke", w którym zabiera na wspólną przejażdżkę autem znane osoby i przy okazji rozmowy śpiewają hity z samochodowego radia.
Komik z żoną Julią Carey
Poza pracą satyryka, Corden jest też aktorem. Często gra w komediach muzycznych, takich jak "Radio na fali" czy "Masz talent". W "The Prom" zagra podstarzałego gwiazdora, który razem z postacią Meryl Streep gra w musicalu o Eleneor Roosvelt.
James Corden na planie filmu
Jego bohater podkreśla swoją osobowość strojem. Na planie produkcji James Corden wystąpił w niebieskim garniturze pod różowym krawatem. Nie zabrakło też stylowego dodatku w postaci żółtego, sztucznego kwiatka przyczepionego do butonierki.
W filmie zobaczymy również Nicole Kidman, Arianę Grande, Kerry Washington, Andrew Rannells i Awkwafinę. Za produkcję odpowiada Ryan Murphy, producent kreatywny seriali "Glee" i "American Horror Story". Budżet opiewa na ok. 300 mln dolarów. Netflix nie zdradził jeszcze planowanej daty premiery.