"Staję przy moich dzieciach"
Mia Farrow i Woody Allen nigdy nie byli małżeństwem, ale przez długi czas tworzyli szczęśliwą rodzinę. Przynajmniej z pozoru, bo po latach adoptowana córka aktorki opowiedziała, że słynny reżyser i konkubent jej matki molestował ją, gdy była dzieckiem. Kilka lat temu gwiazda dała się namówić twórcom dokumentu "Allen kontra Farrow", by opowiedziała o całej sytuacji.
Głównym zarzutem wobec reżysera jest to, że molestował 7-latkę. Dylan, dziś kobieta przed czterdziestką, jest adoptowaną córką gwiazdorskiej pary i zanim nakręcono dokument, od kilku lat toczyła samotną walkę. Opowiadała w mediach o molestowaniu, wystawiając się na kontrataki Allena, który wszystkiemu zaprzeczał. Przy kręceniu dokumentu miała jednak gigantyczne wsparcie ze strony matki.
- Moja córka przyszła do mnie i powiedziała, że to dla niej ważne i potrzebuje, bym to zrobiła. Staję przy moich dzieciach. Jestem gotowa na strzały, które padną - mówiła Mia Farrow.