Michael Douglas chce być dobrym ojcem
Michaelowi Douglasowi bardziej zależy na tym by być dobrym ojcem niż gwiazdą kina.
61-letni aktor ma w najbliższych planach pięć nowych filmów, lecz podkreśla, że znacznie bardziej zależy mu na tym by dobrze wychować dzieci: pięcioletniego Dylana i dwuletnią Carys.
- Teraz dużo mniej zależy mi na rolach, pewnie dlatego, że jestem szczęśliwie żonaty. - mówi Douglas. - W moim wieku to raczej rzadkość, więc tym bardziej się z tego cieszę.
Kolejnne projekty Douglasa to "The Mechanic", "Smoke & Mirrors", "The Ride Down Mt. Morgan", "Racing the Monsoon" oraz "The King of California".