Michael Douglas nie chce być kochankiem żony
Michael Douglas zastrzegł, że nigdy nie przyjmie roli, w której musiałby wcielić się w kochanka Catherine Zety-Jones.
61-letni aktor przygotowuje się obecnie do roli w obrazie "Racing The Monsoon", na planie którego spotka się ze swoją 36-letnią partnerką życiową. Gwiazdor podkreśla jednak, że nie chce, aby ich bohaterowie w jakikolwiek sposób byli ze sobą związani, bowiem tyle par zaczynało związki poprzez ekran i wszystkie źle się zakończyły.
- Lista par, które związały się także na ekranie nie jest zbyt długa - zauważył aktor. - To po prostu nie jest zbyt wiarygodne, więc nie sądzę, aby miało dojść do czegoś takiego.
Douglas dodał jednocześnie, że jest za to gotowy zamordować małżonkę przed kamerami.
- "Racing The Monsoon" to projekt, nad którym razem pracujemy - powiedział aktor. - __Przypomina on nieco "Miłość, szmaragd i krokodyl", ale tutaj nie będę brał udziału w wątku miłosnym. Jeśli Catherine będzie chciała zagrać taką rolę, znajdę jej miłego młodego przystojniaka, a ja wcielę się w czarny charakter, który będzie próbował zabić jedno z nich. Jeszcze nie zdecydowałem które. MICHAEL DOUGLAS W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ Douglas ukończył niedawno zdjęcia do filmu "King of California". Pod koniec września na ekranach pojawi się także komedia "Ja, Ty i On" z jego udziałem. CATHERINE ZETA-JONES W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ