10-06-2005 12:06
Mickey Rourke chciał sobie 'rozwalić łeb'
Mickey Rourke wrócił do normalnego życia dzięki pomocy katolickiego księdza.
Amerykański aktor był bliski samobójstwa, gdy na swojej drodze spotkał katolickiego księdza. - Chciałem rozwalić sobie łeb - wspomina Rourke. - Poszedłem jednak do ojca Pete'a i zapytałem go, co mam robić. Dzięki temu, że lubił palić Camele i pić czerwone wino mogłem się z nim porozumieć. On sprowadził mnie na właściwą drogę.
Mickeya Rourke można zobaczyć w tej chwili w kinach w filmie Sin City - Miasto grzechu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.