Miley Cyrus wróci na Twittera, albo zginie kot
Zdesperowana fanka (lub fan) Miley Cyrus zagroziła, że zabije i zje swojego kota, jeżeli Miley nie założy z powrotem konta na serwisie Twitter.
30.10.2009 04:03
Młoda gwiazda była jedną z najpopularniejszych postaci na portalu - krótkie wiadomości jej autorstwa czytało ponad milion internautów.
- Któregoś dnia spytałam samą siebie co mogę zrobić, żeby Miley wróciła na Twitter - czytamy na stronie MileySaveFuzzy.com. - Filmiki? Petycje? Listy? To nigdy nie działa. Miley zresztą nagrała nawet wideo, w którym mówi, że nie chce więcej używać Twittera. Wtedy spojrzałam na mojego kota, Fuzzy'ego i zdałam sobie sprawę, że Fuzzy może mi pomóc. Zostanie ostateczną ofiarą w tej sprawie. To była dla mnie trudna decyzja, ponieważ szczerze kocham Fuzzy'ego, ale jestem zdesperowana. Zawsze mogę kupić nowego kota, ale nic nie zastąpi tweetów Miley. Ustaliłam termin na 16 listopada 2009. Jeśli do tego czasu Miley nie wróci, Fuzzy rozstanie się z życiem i zostanie obiadem.
Miley Cyrus mogliśmy podziwiać w kinach w kwietniu 2009 roku w obrazie "Hannah Montana. Film". Dyskografię gwiazdy zamyka album "Breakout" z lipca 2008 roku.