Minionki: Wejście Gru - Ikony psot i złośliwości powracają w wielkim stylu

Minionki powracają w kolejnej zwariowanej produkcji. "Wejście Gru" to pełna humoru opowieść o przyjaźni i akceptacji tego, kim się jest. Najchętniej oglądany w polskich kinach film tego roku (ponad 2,8 miliona widzów) zadebiutuje na DVD i Blu‑ray™ już 13 października.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

Późniejszy pan zła – Gru, którego poznaliśmy w poprzednich filmach, ma teraz 12 lat, mieszka na przedmieściach i w piwnicy knuje swój plan zapanowania nad światem. Kiedy niesławna grupa złoczyńców, o nazwie "Straszliwa 6", pozbywa się swojego przywódcy, Gru próbuje wstąpić w jej szeregi. Niestety nie udaje się. Zamiast tego staje się jej śmiertelnym wrogiem i musi ratować się ucieczką. Całe szczęście pomagają mu w tym Minionki, które próbują opanować sztuki walki, aby go obronić. Gru w tej sytuacji odkrywa, że nawet źli ludzie czasem potrzebują przyjaciół.

Minionki, które w ciągu ostatnich lat, począwszy od filmu "Jak ukraść Księżyc" z 2010 roku, stały się ikonami psot i złośliwości, teraz powracają w piątym pełnometrażowym filmie, który zachwyca publiczność na całym świecie. "Minionki: Wejście Gru" to opowieść jeszcze bardziej emocjonująca niż wszystkie poprzednie części razem wzięte! To również okazja do przedstawienia nowego bohatera. Otto, który zasila grupę Minionków ­(Kevina, Stuarta i Boba), jako postać zupełnie inna od pozostałych. Otto różni się od innych Minionków. Mimo, że jest tak samo niezdarny i pełen dobrych intencji jak pozostali, i nawet pomimo tego, że inni też popełniają błędy, to właśnie on jest w popełnianiu błędów najlepszy – mówi reżyser filmu Kyle Balda. Otto jest więc na samym początku outsiderem. Mówi za dużo i trochę różni się od pozostałych, co sprawia że Kevin, Stuart i Bob nie włączają go od razu do grupy. Ale w końcu dochodzimy do wniosku, że to są rzeczy, które świadczą o jego wyjątkowości: reprezentuje każdego z nas, który kiedykolwiek czuł, że nie przynależy do grupy fajnych dzieciaków.

© materiały partnera

"Wejście Gru" na wielu poziomach przenosi Minionki na zupełnie nowy grunt, ale również w nowe czasy: lata 70. XX wieku. Ta dekada stała się dla twórców prawdziwą kopalnią diamentów jeśli chodzi o odkrycia muzyczne, modowe i popkulturowe. Byłem mniej więcej w tym samym wieku co Gru w naszym filmie, kiedy dorastałem w latach 70., więc jest to dla mnie bardzo osobiste – mówi Balda. Telewizja, muzyka, samochody, fryzury, spodnie dzwony – we wszystkim było po prostu dużo szyku. A dzięki żywym kolorom i estetyce disco była to z pewnością dekada, w której kluczową rolę odgrywała warstwa wizualna.

Szczególnie jeden aspekt popkultury lat 70. dał okazję do przeniesienia akcji "Wejścia Gru" na poziom niespotykany wcześniej w żadnym innym filmie studia Illumination. Ważnym odniesieniem i inspiracją były bowiem filmy kung fu z lat 70. – tłumaczy dalej Balda. Obejrzeliśmy wiele filmów, które lubiłem jako dziecko. Pierwszym, który przychodzi mi na myśl, jest "36. Komnata Shaolin", ponieważ wykorzystaliśmy dużo podobnych przedmiotów do tych, które zobaczyliśmy w tym filmie, ale największym źródłem inspiracji były komediowe filmy kung fu. Niektóre sekwencje, które stworzyliśmy, są hołdem dla tego gatunku i wspaniałej pracy, która została wykonana w takich słynnych produkcjach jak "Pijany mistrz" z Jackie Chanem, "Kung Fu Szał", czy "Shaolin soccer".

© materiały partnera

Nade wszystko jednak nowy film z Minionkami to kolejna zwariowana produkcja o mocy przyjaźni. Kiedy na początku filmu marzeniem Gru jest zostać członkiem znakomitego zespołu czarnych charakterów, a ci go odrzucają, on mści się na nich i staje się ich największym wrogiem. Gru jest żądny wszystkich wielkich rzeczy, o których marzy każdy złoczyńca, ale to czego naprawdę mu brakowało i to, co w nieoczekiwany sposób otrzymuje, to poczucie przynależności i przyjaźni, które dają mu Kevin, Stuart, Bob i Otto.

Film "Minionki: Wejście Gru" zadebiutował w kinach 1 lipca, w Polsce obejrzało go ponad 2,8 miliona widzów. Już 13 października ukaże się na DVD i Blu-ray™.

Dodatki specjalne w wydaniach DVD i BLU-RAY™ – DWA MINIFILMY:

  • Minionki i potwory
  • Postmodernistyczny minionek

Więcej informacji o premierach DVD i Blu-ray na profilu:

Materiał prasowy Galapagos Films
Źródło artykułu: Materiał Partnera

Wybrane dla Ciebie

Kulisy powstania filmu "O dwóch takich, co ukradli Księżyc"
Kulisy powstania filmu "O dwóch takich, co ukradli Księżyc"
Odłączyła aktora od aparatury. Teraz była żona podda się wykrywaczowi kłamstw
Odłączyła aktora od aparatury. Teraz była żona podda się wykrywaczowi kłamstw
Epicki blockbuster. Krytycy zachwyceni filmem za 300 mln dolarów
Epicki blockbuster. Krytycy zachwyceni filmem za 300 mln dolarów
Marek Kondrat zagra Rzeckiego w "Lalce". Wielki powrót aktora
Marek Kondrat zagra Rzeckiego w "Lalce". Wielki powrót aktora
Jason Isaacs o Melu Gibsonie: "Powiedział i zrobił rzeczy niewybaczalne"
Jason Isaacs o Melu Gibsonie: "Powiedział i zrobił rzeczy niewybaczalne"
Aktorka o wyborcach Trumpa. "Mam członków rodziny, którzy na niego głosowali"
Aktorka o wyborcach Trumpa. "Mam członków rodziny, którzy na niego głosowali"
Zagrał rapera w hicie Netfliksa. Ma sławnych rodziców
Zagrał rapera w hicie Netfliksa. Ma sławnych rodziców
Pisała o mężu same zachwyty. Policja zatrzymała żonę gwiazdora lat 90.
Pisała o mężu same zachwyty. Policja zatrzymała żonę gwiazdora lat 90.
Traumatyczny incydent. Córka ratowała aktora
Traumatyczny incydent. Córka ratowała aktora
Nagła śmierć gwiazdy programów kulinarnych. Nie podano przyczyny śmierci
Nagła śmierć gwiazdy programów kulinarnych. Nie podano przyczyny śmierci
Aktor jest nieuleczalnie chory. Stracił czucie w prawej stronie ciała
Aktor jest nieuleczalnie chory. Stracił czucie w prawej stronie ciała
Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy
Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy