Na filmy kolorowe, wiosną pachnące

Najbliższy weekend w kinie będzie bardzo różnorodny. Przeniesiemy się do klasztoru, gdzie pachnieć będzie czereśnią i jaśminem, udamy się w egzotyczną podróż do Indii, będzie okazja do tego, by sprawdzić, jak na dużym ekranie poradził sobie kabaret Mumio oraz będziemy mogli prześledzić trzecią już misję, która wydawać by się mogła niemożliwą.

Najnowszy film Jana Jakuba Kolskiego pt.: Jasminum jest najbardziej wiosenną z tego tygodniowych propozycją kinową. Dystrybutor zapowiada, że zapach towarzyszący filmowi będzie się aż unosił nad salami kinowymi.

W filmie po raz drugi (po roli Julii Wróblewskiej w filmie ‘Tylko mnie kochaj’) w tym roku będziemy mogli zobaczyć debiut małej aktorki, Wiktorii Gosiewskiej. Obok niej zobaczymy tak wspaniałych aktorów jak Janusz Gajos, czy Adam Ferency.

O filmowym debiucie znanego m.in. z reklamówek kabaretu Mumio mówiło się długo. 3 maja nastąpił ten moment, od którego film z udziałem „kabareciarzy” możemy oglądać w kinach. Jednakowoż film ten może rozczarowywać, gdyż być śmiesznym przez 30 sekund, a przez ponad godzinę niewiele osób potrafi.

Kino Bollywoodzkie miało okazję zaprezentować się polskiemu widzowi chociażby przy okazji premiery „Czasem słońce, czasem deszcz”. Wiemy już, z czym to się je. A dziś premierę makolejna produkcja z Indii – Gdyby jutra nie było. Znów jest dużo kolorów, dużo muzyki i romans oczywiście.

Tom Cruise powrócił. I po raz kolejny (a dokładnie trzeci) podejmuje się misji, które mogła się wydać niemożliwą. W ocenie widzów jest on jednak przekombinowany.

O wszystkich premierach w szczegółach CZYTAJ W NASZYM TEGOTYGODNIOWYM NA CO DO KINA