Nagi George Clooney w adaptacji Lema
Kiedy Steven Soderbergh (Traffic)
wyraził po raz pierwszy zainteresowanie Solaris - polskim powieścią science fiction z 1961 r, dowiedział się, że prawa do ekranizacji posiada reżyser Titanica, James Cameron. Okazało się jednak, że Cameron chce jedynie produkować, a nie szefować projektowi, zatem Soderbergh zajął się scenariuszem i reżyserią filmu.
Cameron bardzo mi pomógł przy pisaniu scenariusza- mówi Soderberg. - _ Długo dyskutowaliśmy i wymienialiśmy e-maile przy każdej poprawce_.
George Clooney spotyka się ponownie z reżyserem Ocean's Eleven przy okazji Solaris. Tym razem wciela się w rolę psychologa badającego zagadkowy, pozaziemski syndrom i sam pada jego ofiarą. Rozwija się w nim erotyczna obsesja. Według artykułu w magazynie Premiere, Clooney po raz pierwszy odegra w filmie rozbieraną scenę. Aktor komentuje: To niełatwe, kiedy się ma 41 lat. Musiałem poprosić wszystkich o opuszczenie planu. Nawet reżysera.
Naprawdę podobała mi się poprzednia adaptacja i uwielbiam książkę Lema, ale miałem pomysły na zupełnie inną wersję - mowi Soderbergh. Co do słynnej uciążliwości Camerona na planie, Soderbergh twierdzi: Był wspaniałą inspiracją, zadawał pytania, które prowadziły mnie do celu.
I dodaje: Ma doskonałe wyczucie, że 'tu powinno się coś wydarzyć'. To bardzo pomaga przy pracy ze scenariuszem, bo jeśli się nie jest dość uważnym, można się zapomnieć z powodu wszystkich zagadnień filozoficznych poruszanych w tekście.
Planowana data ukazania się filmu została przesunięta na 27 listopada 2002, jako alternatywa dla drugiej części Harrego Pottera.