Naomi Watts wciąż walczy z paparazzi
Paparazzi w Kalifornii nie przestają walczyć o zdjęcia nowonarodzonego dziecka Naomi Watts i Lieva Schreibera.
Zgraja fotoreporterów zakłóciła ostatnio spokojny lunch szczęśliwej rodzinki w Malibu. Zdenerwowany ojciec zareagował natychmiast, odpychając jednego z fotografów i goniąc resztę.
- Jesteście obrzydliwi - krzyczał Schreiber za wścibskimi łowcami zdjęć. - To jest cholerne dziecko, a ja mam niezłego kopa.
Kiedy aktorska para wsiadała wraz z synem do samochodu, otoczyła ich grupa ponad czterdziestu paparazzi.
Watts pożegnała niepożądanych towarzyszy lunchu pytaniem, czy postradali zmysły.
Naomi Watts i Lieva Schreibera mogliśmy podziwiać w maju tego roku w melodramacie "Malowany welon".