Natasza musiała wrócić do pracy

[

Natasza musiała wrócić do pracy
Źródło zdjęć: © Kapif.pl

08.12.2009 11:09

]( http://www.efakt.pl )
Miała nadzieję na zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami" i ogrom propozycji pracy. Niestety, po raz kolejny musiała zadowolić się drugim miejscem i przyszło jej wrócić na stare śmieci.

Natasza Urbańska (32 l.) znowu trafiła na deski teatru Studio Buffo pod skrzydła męża. Samodzielna kariera musi poczekać.

Tancerka i aktorka słynie z wielkiej ambicji. Potrafi harować po kilkanaście godzin dziennie, byle tylko dojść do perfekcji – w tańcu, śpiewie czy w grze aktorskiej. Dla niej nie istnieją półśrodki. Dlatego też fakt, że Kryształowa Kula przeszła jej obok nosa, bardzo ją zabolał. Urbańska liczyła bowiem, że w końcu po latach ciężkiej pracy otworzą się dla niej drzwi wielkiej kariery i uda jej się na dobre wyjść spod skrzydeł małżonka, Janusza Józefowicza (50 l.), któremu zawdzięcza dotychczas niemal wszystko.

Choć Natasza rozkochała w sobie całkiem spore rzesze widzów, to po raz kolejny obeszła się smakiem. Wygrana trafiła w ręce Anny Muchy (29 l.), a Nataszy nie pozostało nic innego jak powrócić do teatru Studio Buffo, gdzie występuje już od wielu lat. Nie przyszło jej to łatwo. Po ogłoszeniu wyników tanecznego show, Urbańska starała się robić dobrą minę do złej gry. Jednak jej znajomi twierdzą, że zaraz po finale gwiazda zaszyła się w swoim wiejskim dworku i wyłączyła telefon. Widać było, że nie potrafi pogodzić się z kolejną porażką. Wszak wcześniej przegrała w podobnych okolicznościach w finale show „Jak oni śpiewają”.

Niespełna tydzień po finale „Tańca z gwiazdami”, w piątek, artystkę można było znowu zobaczyć na deskach teatru Studio Buffo. Natasza będzie brać udział jedynie w wybranych spektaklach. Fani mogą obejrzeć ją zaledwie kilka razu w miesiącu. Portfel Urbańskiej znów się zatem uszczupli, ponieważ tak nieliczne występy artystki dadzą jej około 20 tysięcy złotych na miesiąc. A co to jest dla takiej gwiazdy? No, chyba że utalentowana Natasza szykuje kolejną niespodziankę i jeszcze zapragnie pokazać, że stać ją na więcej niż tylko występy w teatrze u męża...

Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:

Komentarze (0)