Neonazistowska miłość wygrywa festiwal w Rzymie
Dramat "Brotherhood" Duńczyka Nicolo Donato, opowiadający o homoseksualnej miłości członków neonazistowskiego gangu, wygrał Rzymski Festiwal Filmowy.
- Ciężko pracowaliśmy nad tym filmem przez cztery lata - wyznał reżyser odbierając nagrodę Złotego Marka Aureliusza z rąk przewodniczącego jury, Milosa Formana. - Marzenie się ziściło - dodał 35-letni Nicolo Donato, który wcześniej pracował jako fotograf mody.
Laureatka Oscara, brytyjska aktorka Helen Mirren została wyróżniona za rolę żony XIX-wiecznego pisarza Lwa Tołstoja w filmie Michaela Hoffmana "The Last Station". Laury za najlepszą męską kreację powędrowały na ręce Sergio Castellito za udział w filmie "Alza la Testa" Alessandro Angeliniego, w którym Włoch sportretował ojca pragnącego, aby jego syn został zawodowym bokserem.
Nagrodę za całokształt twórczości odebrała hollywoodzka gwiazda Meryl Streep. Najnowszy film z udziałem 60-letniej aktorki, "Julie i Julia", został wyświetlony poza konkursem na zakończenie festiwalu.